Przyjrzyjmy się najważniejszym wydarzeniom ostatnich dni, tworząc przekrój kryzysu epidemiologicznego i tego, jak toczyło się życie w Szwecji.
- 12 marca potwierdzono, że wirus rozprzestrzenił się na wszystkie regiony w Szwecji.
- Sieć siłowni SATS postanowiła zamknąć swoje kluby na okres dwóch tygodni.
- Służby zdrowia informują, że odtąd tylko osoby starsze i pacjenci w szpitalach będą badani na obecność wirusa. To część nowej strategii krajowej, w której najbardziej schorowane osoby traktowane są priorytetowo. Pozostałe osoby przejawiające lekkie symptomy choroby proszone są o kontakt pod numerem telefonu 1177.
- W Szwecji nie jest planowane zamykanie szkół.
- 13 marca w wielu szpitalach nie są przyjmowane osoby odwiedzające pacjentów.
- Infolinia opieki zdrowotnej (1177) wprowadza oddzielną linię dla osób z objawami koronawirusa.
- Szwedzki bank centralny Riksbank zapowiada, że przeznaczy 500 mld koron dla firm najbardziej dotkniętych przez skutki epidemii.
- Linie lotnicze SAS i Norwegian odwołują loty między Skandynawią a Stanami Zjednoczonymi. Norwegian zwolnił część swoich pracowników.
- Premier Stefan Löfven apeluje do Szwedów, by zawiesili podróże międzynarodowe.
- 14 marca Dania zamknęła swoje granice, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Jednocześnie zostaje zapowiedziane, że osoby mieszkające w Szwecji nie będą już mogły korzystać z lotniska w Kopenhadze.
- W mediach społecznościowych powstaje akcja „#DinGranneHär” (#ToJaTwójSąsiad). Skierowana jest do osób poddanych kwarantannie, które nie mogą na przykład samodzielnie zrobić zakupów.
- 15 marca Premier Stefan Löfven informuje, że granice państwa nie zostaną zamknięte.
- Ministerstwo spraw zagranicznych apeluje do Szwedów, by nie odbywali podróży do innych państw, jeśli nie są one konieczne.
- Linie lotnicze SAS ogłosiły plan tymczasowego zwolnienia 10 tysięcy swoich pracowników.
- 16 marca liczba parlamentarzystów szwedzkich zostanie zredukowana z 349 do zaledwie 55.
- Agencja Zdrowia Publicznego zachęca do pracy zdalnej, swoje zalecenia kierując zwłaszcza do mieszkańców Sztokholmu. Wynika to z faktu, że obecnie w Szwecji występuje tak zwana „infekcja społeczna”, dotycząca samych Szwedów, niekoniecznie osób z zagranicy.
- Łączna liczba ofiar śmiertelnych wzrasta do sześciu – pięć pochodzi ze stolicy, a jedna z Västa Götaland.
- Postnord informuje, że będzie musiał wstrzymać przesyłki pocztowe i dostawy o charakterze międzynarodowym. Z niektórych państw nadal będą przychodziły przesyłki, ale proces może potrwać dłużej niż dotąd.
- Szwedzki rząd ogłosił plan pakietu kryzysowego, który może wynieść 300 miliardów koron. Ma on pomóc przedsiębiorstwom w najgorszej sytuacji. Możliwe są krótkoterminowe zwolnienia, podczas których koszty płac pracodawców mogłyby być zmniejszone o połowę, ale pracownik nadal otrzymywałby ponad 90 procent wynagrodzenia.
- 17 marca zgodnie z decyzją unijną Szwecja wstrzymuje międzynarodowe podróże do kraju. Zakaz wjazdu wszedł w życie 19 marca i obowiązywać będzie trzydzieści dni.
- Podjęta został decyzja, że obywatele Szwecji nadal mogą wracać do ojczyzny. Dotyczy to m.in.: dyplomatów, osób potrzebujących ochrony międzynarodowej, personelu medycznego, osób pełniących najistotniejsze funkcje w państwie.
- Anders Tegnell ostrzega, że wirus zaczyna zbierać żniwo już nie tylko w większych miastach, ale też mniejszych miejscowościach. Epidemiolog dodaje, że liczba potwierdzonych przypadków wśród osób zakażonych to „tylko wierzchołek góry lodowej”.
- Władze zalecają, by wszelkie placówki oświatowe (także uczelnie wyższe) zostały zamknięte w dniu następnym. Zajęcia mogą być prowadzone w systemie e-learning.
- Szkoły podstawowe i przedszkola wciąż działają jak dotąd, ale Szwecja powoli przygotowuje się do ich zamknięcia, o czym informuje premier Stefan Löfven na jednej z konferencji.
- Trasy kolejowe odnotowują 25-procentową redukcję, pociągów kursuje coraz mniej. Pokrzywdzeni pasażerowie mogą liczyć na zwrot pieniędzy za kupiony już bilet. Zmiany w ruchu mają potrwać do końca marca. Wielu kolejowych idzie na zwolnienie lub poddaje się kwarantannie.
- Sztokholmski operator transportu publicznego SL także wprowadza środki mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się infekcji. W autobusach rekomenduje się, by ewentualni pasażerowie wchodzili tylnym wejściem, aby uniknąć kontaktu z kierowcą.
- W szpitalach coraz większe jest zapotrzebowanie na miejsca intensywnej terapii i sprzęt ochronny. W regionie sztokholmskim miejsc intensywnej terapii jest 90 – wkrótce ma zostać stworzonych 45 kolejnych.
- 18 marca Szwedzcy lekarze obawiają się stanowczego wzrostu osób zainfekowanych. „Musimy przygotować się na więcej nowych przypadków i niestety więcej zgonów”, powiedział epidemiolog Anders Tegnell na konferencji prasowej.
- Panika wywołana epidemią sprawia, że w zastraszającym tempie spada ilość towaru na sklepowych półkach min. papieru toaletowego.
- Król Karol XVI Gustaw odniósł się do epidemii, mówiąc: „Koronawirus postawił nasz kraj w trudnej sytuacji. Wiele osób martwi się: o swoje zdrowie, o swoich krewnych, o środki utrzymania. Musimy być odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale też innych ludzi. Trudne chwile na pewno obnażą nasze najlepsze cechy. Musimy słuchać rad ekspertów, unikać spotkań, dbać o osoby starsze.”
- Scania wstrzymuje produkcję w większości europejskich zakładów produkcyjnych, a głównym powodem są istotne zakłócenia w łańcuchu dostaw i logistyki. Warsztaty i serwisy samochodowe mają działać jak dotąd.
- 19 marca w Szwecji przetestowano ponad 14300 pacjentów, a u 1423 osób w tym gronie wykryto koronawirusa.
- Parlament zagłosował za umożliwieniem rządowi zamknięcia szkół i placówek oświatowych. Zapowiedziano, że przepisy wejdą w życie 20 marca, ale nie oznacza to, że wszystkie obiekty zostaną zamknięte w trybie natychmiastowym. Nauczyciele mogą prowadzić lekcje przez internet.
- Agencja Zdrowia Publicznego przypomina o trzech najważniejszych zasadach funkcjonowania w czasie kryzysu epidemiologicznego. Każdy, kto czuje się źle i wykrywa u siebie objawy chorobowe, powinien zostać w domu. Należy pracować w trybie zdalnym. Nie należy podróżować po Szwecji, jeżeli nie jest to konieczne.
- Epidemiolog Anders Tegnell odradza podróży do większych miast i zaznacza, że ryzyko zakażenia rośnie. Jako powód podaje m.in. obciążenie służb zdrowotnych.
- Minister zdrowia Lena Hallengren powiedziała na konferencji prasowej, że Szwecja zawarła nową umowę dotyczącą dostaw masek ochronnych dla lekarzy. Do końca marca do kraju ma przybyć 200 tys. dodatkowych maseczek – o dwa razy więcej niż znajdowało się w użyciu.
- Sztokholm przygotowuje się na wzrost liczby zachorowań. Tutejsze szpitale odwołują rutynowe operacje i próbują zwolnić jak najwięcej miejsc dla kolejnych chorych. W tym samym czasie drastycznie rośnie już liczba osób wymagających intensywnej opieki.
- Afganistan zapowiada, że nie przyjmie na swoim terytorium osób deportowanych z powrotem ze Szwecji, ani azylantów, którym odmówiono pomocy.
- 20 marca Przedsiębiorstwo Swedavia, zarządzające szwedzkimi portami lotniczymi, musiało zwolnić w trybie tymczasowym około 1900 pracowników – wszystko przez ograniczony ruch lotniczy.
- SL, operator transportu publicznego w Sztokholmie poinformował, że od 23 marca zmniejszona zostanie liczba kursujących autobusów, kolei miejskiej i tramwajów. Metro i pociągi podmiejskie będzie kursował zgodnie z dotychczasowym rozkładem.
- Jak informuje minister spraw zagranicznych Ann Linde, rząd szwedzki nie powiedział nic o planach przetransportowania na ojczyznę tych osób, które utknęły za granicą.