W Szwecji do godziny 21:50 zgłoszono w sumie 687 przypadków koronawirusa, wszystkie regiony w kraju potwierdziły przypadki koronawirusa.
Regiony, w których odnotowano największy wzrost liczby nowych przypadków potwierdzonych w czwartek, to Skåne (38), Sztokholm (34) oraz Västra Götaland (31). Dziś Gotlandia potwierdziła pierwszy przypadek w regionie co oznacza, że wirus rozprzestrzenił się już na wszystkie regiony Szwecji. W dniu dzisiejszym potwierdzono 193 nowe przypadki.
Jak dotąd znaczna większość pacjentów w Szwecji doświadczyła jedynie łagodnych objawów, a według władz wielu mogło leczyć się w domu, a nie w szpitalu.
Ponad 3 000 osób zostało przetestowanych na obecność wirusa. Ale władze w Sztokholmie i reszty kraju odchodzą obecnie od testowania każdego podejrzanego przypadku i zamiast tego skupiają się na ochronie osób w szczególnie wrażliwych grupach, zwłaszcza osób starszych i osób z wcześniej istniejącymi chorobami.
Oznacza to, że każdemu, kto ma jakiekolwiek objawy koronawirusa (w tym gorączkę i kaszel), zaleca się pozostanie w domu i ograniczenie kontaktów towarzyskich, dopóki dana osoba nie będą wolna od objaw przez co najmniej dwa dni. Zdrowe osoby, mogą nie zostać poddane testom na obecność wirusa, w pierwszej kolejności test przeprowadzony jest u osób o wysokim priorytecie.
Wczoraj 11 marca rząd ogłosił, że zakazuje wszystkich dużych wydarzeń, powyżej 500 osób, na wniosek Agencji Zdrowia Publicznego w celu opóźnienie rozprzestrzeniania się wirusa. Dotyczy to wyłącznie wydarzeń publicznych (takich jak imprezy sportowe, koncerty i targi, ale nie szkół, miejsc pracy, centrów handlowych czy rejsów wycieczkowych) i nie podano daty końcowej zakazu.
Sieć siłowni SATS ogłosiła, że ze względów ostrożności zamyka wszystkie swoje kluby, SATS będzie zamknięty przez dwa tygodnie.
Sieć hoteli Scandic poinformowała, że o rozwiązaniu stosunku pracy około 2000 stałych pracowników w Szwecji, co odpowiada około połowie stałych pracowników w tym kraju. Scandic zdecydował również o zmniejszeniu wynagrodzeń wszystkim pracownikom ze szczebla kierowniczego o 20 procent. Ograniczone podróże przyczyniły się do zmniejszenia liczby rezerwacji i wzrostu anulowanych rezerwacji oraz odwołanych wydarzeń. Scandic szacuje stratę na poziomie -15%.
Minister edukacji Szwecji spotkał się z szefami szkół i uniwersytetów, aby omówić sytuację. Zarówno Dania, jak i Norwegia tymczasowo zamknęły szkoły, ale szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego ostrzegła, że decyzja o zamknięciu szkół może nieść za sobą konsekwencje dla rodziców pracujących np. w opiece zdrowotnej, transporcie.