Niedzielne głośne huki w Visby na Gotlandii, które początkowo wywołały spekulacje o przyczynach, zostały potwierdzone jako część operacji przeprowadzonej przez szwedzkie siły powietrzne. Jak poinformowała w poniedziałek Louise Levin, szefowa komunikacji sił powietrznych, dwa myśliwce Gripen przeprowadziły akcję na żywo, przekraczając barierę dźwięku, co spowodowało odgłosy słyszane przez mieszkańców.
Początkowe przypuszczenia, że huki mogły być efektem trwających ćwiczeń wojskowych, zostały oficjalnie zdementowane. „To nie były ćwiczenia. Była to operacja wojskowa, realizowana w ramach naszej gotowości na incydenty,” powiedziała Levin. O szczegółach operacji nie udzielono więcej informacji, z uwagi na poufność działań.
Operacja, którą przeprowadzono, odnosi się do stałej gotowości szwedzkich sił powietrznych do obrony przestrzeni powietrznej kraju. Samoloty bojowe, takie jak Jas 39 Gripen, są na bieżąco przygotowane do startu i interwencji w razie naruszenia tej przestrzeni lub innych zagrożeń.
Generał dywizji Carl-Johan Edström, dowódca Sił Powietrznych, podkreślił znaczenie stałej gotowości operacyjnej sił zbrojnych, zwłaszcza w kontekście rosnących napięć międzynarodowych. „Ryzyko ataku zbrojnego na Szwecję pozostaje niskie, ale nie możemy przewidzieć każdego zagrożenia. Dlatego nasza odpowiedź musi być zawsze szybka i skuteczna,” zaznaczył Edström.
To wydarzenie jest przypomnieniem dla mieszkańców Gotlandii oraz całej Szwecji o ciągłym zaangażowaniu i gotowości sił zbrojnych do obrony kraju przed wszelkimi nieoczekiwanymi zagrożeniami.
- Szwecja odkłada powiększenie armii: Cel 12 000 poborowych przesunięty
- Spodziewany wzrost popytu na torby plastikowe po zniesieniu podatku w Szwecji
- Trzy niepokojące wydarzenia z ubiegłej nocy w Szwecji
- Szwedzka Agencja Konsumentów wzywa do zakazu niektórych połączeń telefonicznych
- Fińskie ostrzeżenie: Zachód może ograniczyć wsparcie dla Ukrainy