Silne burze i wyładowania atmosferyczne spowodowały poważne problemy w południowej Szwecji, z powszechnymi przerwami w dostawie prądu, uszkodzonymi systemami alarmowymi oraz zalanymi kempingami i budynkami. W Jönköping i Norrbotten pioruny spowodowały kilka pożarów.
W tym samym czasie z południa napływa chłodniejsze powietrze, które jeszcze bardziej zmieni pogodę.
W południe przez południowo-wschodnią część kraju przeszła burzowa pogoda. Pola namiotowe zostały zalane, a budynki zaczęły nabierać wody. W Kalmar pioruny uderzył łącznie 1700 razy, a ulewa zalała ulice i sklepy. Wśród poszkodowanych znalazł się hotel miejski Calmar.
Uderzenie pioruna w stację transformatorową jest uważane za przyczynę rozległych przerw w dostawie prądu, które dotknęły miasto. Na razie nie wiadomo, ile osób zostało poszkodowanych. Krótko po 16:00 zasilanie zostało przywrócone.
Wcześniej jednak brak elektryczności spowodował poważne problemy dla policji i służb ratunkowych. Ponieważ kilka systemów alarmowych jest bezpośrednio połączonych z centrum bezpieczeństwa i alarmowym, alarmy były wysyłane automatycznie.
W krótkim czasie ponad 200 alarmów zostało wysłanych do centrum bezpieczeństwa i alarmów Kalmar – i nie było możliwe ustalenie, które alarmy zostały wysłane automatycznie.
SMHI wydał ostrzeżenia o ryzyku wystąpienia silnych opadów deszczu w części Götaland, z ryzykiem lokalnych powodzi.
Dalej na północ, w Jönköping i okolicach, mieszkańców dotykają podobne burze. W Unnefors, niedaleko Jönköping, służby ratunkowe otrzymały co najmniej sześć alarmów o zalanych nieruchomościach, donosi SVT Jönköping. Mówi się, że uderzenia piorunów spowodowały również kilka pożarów, które zostały szybko ugaszone.
Burza doprowadziła również do przerw w dostawie prądu, które tuż przed godziną 17 dotknęły ponad 4 000 gospodarstw domowych w regionie Jönköping.
W parku rozrywki w Liseberg doszło do “awarii zasilania”, w wyniku której atrakcje zostały tymczasowo wyłączone, aby uniknąć ryzyka przerw w dostawie prądu.
W Norrbotten burza z piorunami spowodowała w ciągu dnia wiele pożarów w regionie. W niektórych miejscach strażacy pracowali w 30-stopniowym upale.
Według prognoz spodziewano się obfitych opadów deszczu. Obecnie obszar ulewnych deszczy przesuwa się dalej na północ, w kierunku Svealand.
Jest to układ niskiego ciśnienia z chłodniejszym powietrzem napływającym z południa i powodującym w niektórych miejscach ulewne deszcze i burze.
“Obfite opady deszczu wystąpiły nad Kalmarem i nadal występują po przekątnej kraju, przez Västergötland, aż do regionu Vänern i Värmland. Następnie cały ten układ będzie powoli przesuwał się dalej na północ w ciągu nocy i w środę – poinformowała meteorolog Pia Hultgren.
Pod koniec tygodnia pogoda będzie zupełnie inna niż ta, do której przyzwyczailiśmy się w ostatnim czasie. Wiatr południowo-zachodni, a pomiędzy nimi zimny wiatr, na południu przelotne opady deszczu, 18-20 stopni, a na północy raczej około 15-20 stopni.