Wyspa Gotlandia, największa w Szwecji, była wcześniej identyfikowana jako prawdopodobny punkt wejścia i trampolina dla „rosyjskiej inwazji”, jakkolwiek mało prawdopodobne by to było.
Garnizon wojskowy na wyspie Gotlandia został wzmocniony, powołując się na zwiększoną aktywność wojskową Rosji w południowo-wschodniej części Morza Bałtyckiego, poinformowała telewizja SVT.
W skład szwedzkich sił zbrojnych wchodzą zarówno jednostki wojskowe, jak i siły powietrzne oraz morskie. Według SVT, w skład wzmocnień wchodzą czujniki, pojazdy terenowe i opancerzone, jednostki obrony powietrznej, okręty i samoloty Gripen.
„Rozszerzyliśmy nadzór morski na Morzu Bałtyckim i obecność wojskową na wyspie”, powiedział SVT Tomas Ängshammar, kierownik ds. komunikacji w regimencie Gotland.
Nie wchodząc w szczegóły, Ängshammar potwierdził, że wojsko zwiększyło swoją gotowość w wyniku „rosyjskiej aktywności”. „Część z tego, co robi Rosja, była już znana. Niektóre rzeczy nie były” – powiedział Ängshammar.
„Ryzyko ataku zbrojnego jest niskie. Jeśli jednak spojrzeć na to w dłuższej perspektywie, mamy do czynienia ze wzrostem rosyjskich operacji i bacznie się temu przyglądamy” – dodał.
Wiceadmirał Jan Thörnqvist, szef operacji, potwierdził zwiększoną „rosyjską aktywność”, ale wspomniał też o zwiększonej obecności „innych krajów”. „To działania i ćwiczenia Rosji na rosyjskich i międzynarodowych wodach są powodem lekkiej eskalacji sytuacji, a także obecność wojskowa innych krajów”, powiedział Thörnqvist w SVT.
„Patrolujemy i pokazujemy, że tu jesteśmy. Nie chcemy ujawniać, jak duży jest to oddział” – powiedział szef łączności Tomas Ängshammar.
SVT spekuluje, że odpowiedź Szwecji mogła być spowodowana rosyjskimi ćwiczeniami Zapad-21, a także „kryzysem na Białorusi”. W przyszłym tygodniu szwedzka defensywa przeprowadzi na wyspie zaplanowane wcześniej własne ćwiczenia.
W poprzednich raportach wojskowych wyspa Gotlandia, największa w Szwecji i stanowiąca samodzielną prowincję z 55 tys. mieszkańców, była wskazywana jako prawdopodobny punkt wejścia i odskocznia dla „rosyjskiej inwazji”.
Zachowując formalnie status państwa niezaangażowanego, Szwecja w coraz większym stopniu angażuje się w NATO, tworząc trwałe partnerstwo.
