Szwedzki sąd orzekł, że nieplastikowa, biodegradowalna torba wielokrotnego użytku wciąż powinna podlegać podatkowi od plastikowych toreb. Powód: torby za bardzo przypominają rzeczywisty plastik.
Torby produkowane są przez firmę Gaia i nie zawierają plastiku. Zatwierdził je instytut RISE (Research Institutes of Sweden). Zostały wykonane z opatentowanego, biodegradowalnego materiału o nazwie Biodolomer. W Szwecji obowiązuje podatek od torebek plastikowych, ale reklamówki wielokrotnego użytku są z niego zwolnione.
I chociaż produkt Gaia jest biodegradowalny, trybunał ds. podatków uważa, że torby powinny podlegać opodatkowaniu. Powodem ma być ich wygląd – sprawiają wrażenie rzeczywiście wykonanych z plastiku.
„Unia Europejska wydała fortunę na opracowanie tego materiału (Biodolomer – przyp.). To dziwna sytuacja: dostaliśmy od organizacji unijnych fundusze na opracowanie przyjaznego dla środowiska produktu, a teraz może on podlegać w Szwecji karze”, ubolewa Åke Rosén, pracujący w firmie Gaia.
Przedsiębiorstwa Rosén i Gaia próbowały odwołać się od tej decyzji, ale Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że zgadza się z pierwotnym orzeczeniem trybunału. Rosén informuje, że produkcja toreb zostanie przeniesiona za granicę.