Liczba osób chcących otrzymać azyl w Danii osiągnęła, najniższy poziom od czasu wprowadzenia w styczniu kontroli na granicach.
Według danych opublikowanych przez Ministerstwo ds. Imigracji, w dniach 22-28 sierpnia, zaledwie 36 osób złożyło podanie o azyl, co jest najniższym tygodniowym wynikiem w tym roku.
Jest to również 6 z kolei tydzień w którym liczba podań nie przekroczyła 100.
Dania wprowadziła kontrolę dokumentów na granicach 4 stycznia w reakcji na podobny ruch władz szwedzkich. Od tego czasu to tymczasowe prawo było kilkukrotnie przedłużane.
W maju Dania dołączyła do Szwecji, Austrii, Belgii, Francji oraz Niemiec z prośbą do Komisji Europejskiej o czasowe rozszerzenie tymczasowej kontroli na wewnętrznych granicach państw układu Schengen w celu lepszej kontroli przepływu uchodźców.
Po otrzymani zgody od Komisja Dania rozszerzyła zakres kontroli do 12 listopada.
Minister ds. Integracji Inger Støjberg powiedziała we wtorek agencji Ritzau, że rządowe działania przynoszą skutek.
„Kontrola graniczna pozwoliła nam na znacznie lepsze zapewnienia sprawdzania przybywających imigrantów oraz na zapewnienie bezpieczeństwa. Kontrola graniczna jest kluczowym instrumentem dla zapewnienia porządku i bezpieczeństwa wewnątrz Danii,” powiedziała Støjberg.
Duński rząd jest gotowy do zaprezentowania całościowego planu działania w tym obszarze do 2025 roku. Spodziewane jest, że anty-imigrancka Duńska Partia Ludowa będzie naciskać na wprowadzenie kontroli granicznej na stałe. Partia ta proponuje także, odrzucanie podań o azyl już na granicy.
Podczas pierwszych 8 miesięcy 2016 roku, do Danii przybyło 4,700 osób ubiegających się o azyl. Dania licząca sobie 5,6 mln mieszkańców w 2015 roku zarejestrowała 21,000 wniosków azylowych, co stawia ją w czołówce państw UE w przeliczeniu na głowę mieszkańca, ale daleko jej jeszcze do sąsiedniej Szwecji, gdzie w tym samym roku zarejestrowano 163,000 podań.
Przeczytaj również
Co oznacza nowe prawo imigracyjne w Danii, bezpośrednio dla migrantów
