Duński aktywista antyislamski Rasmus Paludan zorganizował demonstrację na obrzeżach szwedzkiego miasta Malmö, wzywając członków społeczeństwa do rysowania karykatur islamskiego proroka Mahometa.
Paludan zorganizował swoją demonstrację w pobliżu mostu Öresund, który łączy Danię i Szwecję, po tym jak lokalna policja odmówiła mu pozwolenia na zorganizowanie wydarzenia w Rosengård.
Podczas protestu, na którym Paluden sam założył kamizelkę kuloodporną, antyislamski aktywista wezwał członków społeczeństwa do narysowania obrazów islamskiego proroka Mahometa, ale według raportu z gazety Sydsvenskan, nie był w stanie znaleźć żadnych ochotników.
Dziennikarze zauważyli, że jedynymi osobami osobami, które pojawiły się na demonstracji, byli członkowie Paludana oraz przedstawiciele mediów. Podczas demonstracji obecna była również duża liczba policjantów, a na miejscu było około 20 radiowozów.
Kontrdemonstracja z około 50 osób również się zebrała, ale obie strony były trzymane osobno przez funkcjonariuszy na miejscu.
Petra Stenkula, komendantka policji w Malmö, skomentowała demonstrację, mówiąc: „Policja nie daje przyzwolenia na czyjeś opinie, ale prawo do ich wyrażania. Oczywiście długo zastanawialiśmy się nad tym, które miejsce może być odpowiednie, biorąc pod uwagę obraz zagrożenia.”
„Następnie doszliśmy do wniosku, że to miejsce przyniesie korzyści zarówno jego zdolności do mówienia, jak i zapewni dobre miejsce w oparciu o porządek i bezpieczeństwo” – dodała Stenkula.
Demonstracja miała miejsce niespełna rok po tym, jak Paludan i jego grupa, Stram Kurs (Twarda Linia), zorganizowała w sierpniu w Malmö palenie Koranu. Po tym wydarzeniu nastąpiły wieczorem zamieszki i przemoc w stosunku do policji w Rosengård.