Komendant policji Erik Nord przyznał, że masowa migracja ma związek z gwałtownym wzrostem liczby śmiertelnych strzelanin w Szwecji, po tym jak w raporcie stwierdzono, że Szwecja jest jedynym krajem europejskim, w którym obserwuje się tendencję wzrostową przemocy z użyciem broni palnej.
Komendant Nord, który kieruje policją w regionie Göteborga, skomentował ostatni raport Rady Zapobiegania Przestępczości (Brå), mówiąc, że tendencja ta jest związana z przemocą gangów i migrantami.
„Nie jest już dziś tajemnicą, że duża część problemu przestępczości gangów wraz ze strzelaninami i wybuchami ma związek z migracją do Szwecji w ostatnich dziesięcioleciach” – napisał Nord w artykule dla gazety Goteborgs Posten.
„Kiedy, tak jak ja, masz możliwość śledzenia spraw na poziomie indywidualnym, widzisz, że praktycznie każdy, kto strzela lub został zastrzelony w konfliktach gangów pochodzi z Bałkanów, Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej lub Wschodniej” – powiedział.
Nord twierdzi, że kilka czynników doprowadziło do wzrostu liczby strzelanin, mówiąc, że różnice kulturowe odgrywają główną rolę.
Nord stwierdził, że chociaż Niemcy również odnotowały dużą liczbę migrantów od czasu kryzysu migracyjnego w 2015 roku, wskaźnik śmiertelnej przemocy z użyciem broni w Niemczech jest znacznie niższy niż w Szwecji. Nord przypisuje tę różnicę brakowi policji per capita w Szwecji w porównaniu z Niemcami.
„Być może część wyjaśnienia dla ponurego rozwoju w Szwecji wynika ze zbyt małych sił policyjnych, które przez wiele lat były niewystarczające, które teraz objawiają się w postaci śmiertelnej przemocy z użyciem broni”, powiedział.
Opinia komendanta Norda pojawiła się kilka miesięcy po tym, jak został oskarżony o „rasizm” za stwierdzenie, że zagraniczni przestępcy nie powinni mieszkać w Szwecji.