Uchodźca został odkryty w ładowni samolotu w piątek, podczas wyładowywania bagażu na lotnisku Arlanda w Sztokholmie. Przyleciał on samolotem Ethiopian Airlines z Addis Abeby.
Pasażer na gapę został znaleziony po wylądowaniu w Szwecji, krótko przed godziną 7 rano. Czas lotu z Addis Abeby do Sztokholmu to zazwyczaj około 8 godzin.
Mężczyzna, około 20 lat, który zamierzał w Szwecji poprosić o azyl, został odkryty w luku bagażowym, podczas wyładowywania bagaży, powiedział portalowi The Local przedstawiciel firmy Swedavia, obsługującej największe szwedzkie lotniska.
„Znaleziono go podczas rozładowywania bagaży z samolotu. Podczas otwierania kolejnego przedziału odkryto przebywającego w nim mężczyznę. Nie był on ukryty w żadnym bagażu, po prostu tam siedział,” powiedział Henrik Kelfve.
„Nie potrafię sobie przypomnieć podobnego przypadku na szwedzkich lotniskach.”
Szwedzka gazeta Aftonbladet, która opublikowała historię, podała, że uchodźca został natychmiast przebadany przez personel medyczny lotniska Arlanda.
„Wydaje się, że nic mu nie jest. Na razie jest pod opieka naszej pielęgniarki,” powiedział po godzinie 10 Anders Mattsson, oficer dyżurny sztokholmskiej policji.
Godzinę później Swedavia potwierdziła, że mężczyzna został zabrany przez policję.
„Po tym jak go znaleźliśmy przekazaliśmy go policji. Teraz przebywa on u nich i trwają jego przesłuchania,’ powiedział Kelfve.
Agencja TT donosi, że mężczyzna zeznał, że był pracownikiem lotniska w Addis Abebie i dzięki temu miał łatwy dostęp do samolotów stojących na płycie lotniska.
„Rozmawialiśmy z nim za pośrednictwem tłumacza, celem jego podróży było ubieganie się o azyl w naszym kraju. Nie jest on podejrzany o żadne przestępstwo i jego prośba o azyl będzie rozpatrywana w normalnym trybie,” powiedział Stefan Färdigs, przedstawiciel policji.
Alranda jest największym szwedzkim lotniskiem, z lotami do ponad 180 miejsc docelowych.