W szwedzkim mieście Ronneby brutalnie pobił został mężczyzna który bronił kościoła przed podpaleniem podczas zamieszek.
Naem Sufan, który został ranny wraz z policjantem, powiedział , że widział kilku zbuntowanych młodych ludzi próbujących zaatakować kościół w sobotę wieczorem.
Powiedział: „Byłem przed kościołem o 21:50 i widziałem, jak ludzie próbowali go spalić. Było wielu młodych i dorosłych ludzi ”.
„Stałem więc przed drzwiami i powiedziałem:„ Nie możesz tego zrobić ”. Ugasiłem ogień własną kurtką. Potem zaczęli mnie kopać i bić. Próbowali dostać się do kościoła, ale nie mogli otworzyć drzwi ”- powiedział w wywiadzie dla Sveriges Radio.
Sufan powiedział, że buntownicy byli wściekli, że bronił kościół, mówiąc: „Zapytali mnie czy ochraniam kościoł? ”. Po chwili zaczęli mnie kopać ”.
Sufan powiedział, że nie jest zadowolony z zachowania tych osób defacto przybyszów z innych krajów.
„Jestem całkowicie rozczarowany, kiedy widzę, że imigranci to robią. Sam jestem imigrantem. Nie rozumiem, Szwecja dała nam wszystko. Dali nam pokój. Przyjechaliśmy z wojny; nie musimy tu tworzyć wojny – powiedział.
Zamieszki w Ronneby i próba podpalenia kościoła pochodzą zaledwie kilka dni po innych zamieszkach które miały miejsce w Malmö gdzie został spalony Koran.