Dwoje małych dzieci zostało znalezionych w niedzielę wieczorem poważnie ranne w Hässelby w zachodniej części Sztokholmu. Jedno z dzieci zmarło później w wyniku odniesionych obrażeń, drugie jest w krytycznym stanie.
Pod zarzutem morderstwa i usiłowania morderstwa aresztowano dwie osoby dorosłe, o których mówi się, że są blisko spokrewnione z dziećmi. O 18:30 w poniedziałek prokuratura zdecydowała, że aresztowana kobieta powinna zostać zwolniona.
“Podejrzenia została odsunięte na dalszy plan i uważam, że nie ma już podstaw do zatrzymania jej w areszcie. Jest ona nadal podejrzana i nie została wyłączona z tego śledztwa” – skomentowała prokurator Maria Franzén w komunikacie prasowym.
Z informacji przekazanych przez gazetę Expressen wynika, że to ojciec dzieci, mężczyzna w wieku 45 lat, jest podejrzany o spowodowanie obrażeń u dzieci. Policja nie potwierdziła rodzicielstwa, ale poinformowali, że dzieci mają rodzaj bliskiej relacji z dwójką dorosłych.
Mężczyzna rzekomo zadał ciosy nożem dzieciom, gdy leżały w swoich łóżeczkach, a następnie wyrzucił je przez okno mieszkania z wysokości 15 metrów. Według informacji, po tym wydarzeniu mężczyzna ugodził się nożem. Według informacji gazety Aftonbladet, mężczyzna miał udokumentowaną historię choroby psychicznej.
W niedzielę wieczorem i w nocy z niedzieli na poniedziałek policja i służby ratownicze przeprowadziły dużą operację w Hässelby. Na miejsce zdarzenia wezwano również dwa helikoptery pogotowia ratunkowego.