W niedzielę, tuż po godzinie 13:00, doszło do eksplozji w budynku mieszkalnym w Tyresö (gmina pod Sztokholmem). Policja, która przybyła na miejsce w ciągu kilku minut, ustaliła, że nikt nie został ranny. Wybuch spowodował niewielkie szkody materialne w budynku.
„Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że nikt nie został ranny,” mówi rzeczniczka policji Anna Westberg. Jeden z sąsiadów, cytowany przez SVT, relacjonował: „Trochę wibrowało w naszych oknach. […] To brzmiało jak bomba, a potem zobaczyliśmy trochę dymu.”
W ciągu piętnastu minut od zgłoszenia, policja aresztowała młodego sprawcę w pobliżu miejsca zdarzenia.
Dochodzenie i działania policji:
- Wszczęto wstępne dochodzenie w sprawie powszechnego zagrożenia i naruszenia ustawy o materiałach łatwopalnych i wybuchowych.
- Teren zdarzenia został odgrodzony.
- Policja przesłuchuje świadków.
- Policja analizuje nagrania z monitoringu.
- Na miejsce wezwano krajowy oddział saperów, aby zbadał, co eksplodowało.
„Nadal ustalamy, dlaczego doszło do tego w tym konkretnym miejscu,” mówi Anna Westberg.