Szwecja zwiększa pomoc humanitarną dla Syrii o 120 milionów koron szwedzkich w odpowiedzi na pogłębiający się kryzys humanitarny w tym kraju i zmniejszenie globalnej pomocy, w szczególności ze strony USA. Szacuje się, że 17 milionów ludzi w Syrii potrzebuje pilnej pomocy.
„Syria jest jednym z najgorszych miejsc na ziemi dla ludności cywilnej. Pomoc zostanie przeznaczona na wodę, żywność, opiekę medyczną i rozminowywanie. Oczywiście chcemy pomóc w tej trudnej sytuacji,” mówi Benjamin Dousa (Umiarkowana Partia Koalicyjna – M), minister ds. współpracy rozwojowej.
Podział pomocy (120 mln SEK):
- UNHCR (Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców): 80 mln SEK – na zapewnienie podstawowych artykułów pierwszej potrzeby (żywność, czysta woda) oraz ułatwienie powrotu syryjskich uchodźców do domów, gdy sytuacja na to pozwoli.
- UNDP (Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju): 20 mln SEK – na działania przeciwminowe, mieszkalnictwo i usługi społeczne dla powracających uchodźców.
- MKCK (Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża): 20 mln SEK – na łączenie rodzin i dokumentowanie zaginionych osób.
Wycofanie się USA z pomocy i reakcja Szwecji
Stany Zjednoczone, które wcześniej zapewniały 30% światowej pomocy humanitarnej, zmniejszyły swoje zaangażowanie po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa. „Szwecja nie jest w stanie pokryć tej redukcji, ale staramy się wnieść swój wkład tam, gdzie możemy. Wycofanie pomocy przez USA grozi śmiercią setek tysięcy ludzi. Oznacza to, że Szwecja i inne kraje muszą zwiększyć swoje zaangażowanie,” mówi Benjamin Dousa.
Długoterminowe działania na rzecz Syrii
Oprócz doraźnej pomocy humanitarnej, rząd Szwecji pracuje również nad rozwiązaniami politycznymi, mającymi na celu zapewnienie stabilnej przyszłości Syrii. „Z politycznego punktu widzenia współpracujemy z UE na rzecz pokojowego procesu i przekazania władzy,” mówi Benjamin Dousa.
W 2024 roku Szwecja przekazała łącznie 257 mln SEK różnym organizacjom humanitarnym działającym w Syrii.