Home WiadomościDania Duńskie władze uznały nielegalne małżeństwa z nieletnimi – reakcje i polityczne napięcia

Duńskie władze uznały nielegalne małżeństwa z nieletnimi – reakcje i polityczne napięcia

Od 2017 roku duńskie władze mogły uznać niemal sto zagranicznych małżeństw z udziałem nieletnich, mimo że zgodnie z prawem były one nielegalne. Nowa notatka z Ministerstwa Cyfryzacji ujawnia zaskakującą skalę tego problemu, który wywołał burzę w duńskiej polityce i zaowocował żądaniami wyjaśnień.

Skala problemu

Ministerstwo Cyfryzacji, badając sytuację małżeństw z nieletnimi, wykryło, że od 2017 roku władze uznały 98 zagranicznych małżeństw, w których jeden z partnerów miał mniej niż 18 lat. Pomimo niedoskonałości w rejestracji, liczba ta pozostaje alarmująca.

Minister ds. społecznych i mieszkalnictwa Sophie Hæstorp Andersen wyraziła swoje zaniepokojenie:

„Liczby te są zaskakująco wysokie. Musimy dokładnie przyjrzeć się każdemu przypadkowi i upewnić się, że uznania były zgodne z przepisami”.

Historia problemu i przepisy

Wcześniej duńskie prawo pozwalało na zawieranie małżeństw przez nieletnich za pomocą tzw. królewskich listów, jednak w 2017 roku system ten został zlikwidowany. Oczekiwano, że zmiana przepisów ograniczy liczbę małżeństw z nieletnimi, jednak sytuacja wciąż wymyka się spod kontroli, szczególnie w przypadku uznawania małżeństw zagranicznych. Zgodnie z przepisami, w wyjątkowych przypadkach zagraniczne małżeństwa z nieletnimi mogą zostać uznane, jeśli istnieje „ważny powód”, choć liczba takich uznań budzi kontrowersje.

Polityczne reakcje i krytyka

Informacje o uznaniu zagranicznych małżeństw z udziałem nieletnich wywołały oburzenie polityków. Inger Støjberg z Duńskich Demokratów i Mikkel Bjørn z Duńskiej Partii Ludowej ostro skrytykowali władze, a Bjørn zażądał odpowiedzialności od osób, które mogły świadomie ignorować przepisy:

„Niektóre głowy muszą się teraz potoczyć. Jeśli w ministerstwie byli ludzie, którzy byli tego świadomi, muszą zostać zwolnieni. Minister musi wyznaczyć osoby odpowiedzialne”.

Sophie Hæstorp Andersen unika jednak pochopnych ocen, czekając na pełen raport. Jednocześnie zaznacza, że sytuacja wymaga pilnych działań:

„Jeśli okaże się, że ktoś systematycznie źle interpretował przepisy, to jest to bardzo poważne. Natomiast, jeśli brakowało wiedzy, musimy tę lukę uzupełnić”.

Co dalej?

Ministerstwo zapowiada dalsze kontrole i analizę działań władz, aby wyeliminować ewentualne błędy i zapewnić zgodność z przepisami. Trwają prace nad ustaleniem, czy istniały uzasadnione powody do uznania zagranicznych małżeństw z nieletnimi oraz kto ponosi za to odpowiedzialność.

Przeczytaj również