Największy światowy bank nasienia omija duńskie "absurdalne" i "dyskryminujące" prawo oferując dawczyniom komórek jajowych wycieczki zagraniczne.
Oddaj swoja komórkę jajową i otrzymaj tropikalne wakacje i pieniężną rekompensatę. Taka ofertę duńskim kobietom przedstawił kopenhaski Międzynarodowy Bank Nasienia Cryos.
Gazeta Jyllands-Posten napisała w sobotę, że Cryos ustanowił zagraniczny fundusz pozwalający mu ominąć duńskie prawo, które nie pozwala płacić dawczyniom komórek jajowych oferując jedynie rekompensatę w wysokości 2,400 koron (1,300 zł).
Do niedawna duńskie kobiety mogły otrzymać tylko 500 koron (270 zł) za swojej komórki jajowe. W innych krajach ta suma jest znacznie większa. W Szwecji, kobiety mogą otrzymać prawie 9,000 koron (4,900 zł) a w Hiszpanii 6,700 koron (3,600 zł).
Bank Cryos planuje oferować duńskim kobietom w pełni opłacone wakacje pozwalające oddać komórkę jajową w klinice w Hiszpanii, Grecji czy na Cyprze. W zależności od kraju kobieta może zarobić nawet 11,000 koron (6000 zł).
Prezes banku Cryos, Ole Schou, powiedział gazecie Jyllands-Posten, że nie jego firma nie tylko hojnie zapłaci kobietom za ich komórki jajowe, ale także zaoferuje im przechowywanie ich własnych komórek jajowych w zagranicznych klinikach, aby mogły z nich skorzystać za 10-15 lat.
Schou powiedział "Nie widzę w tym niczego nieetycznego. Duńskie przepisy są absurdalne i krzywdzące a przede wszystkim dyskryminujące jest to, że tutaj [w Danii] możesz sprzedać nasienie, ale nie komórkę jajową".
Schou przypomniał, że Cryos, który jest największym bankiem nasienia na świecie od lat walczył o zmianę duńskiego prawa w tej sprawie, niestety nieudanie.
Ponieważ wysiłki te nie przyniosły jeszcze rezultatów, firma zmuszona została do otwarcia zagranicznego funduszu, stwierdził Schou.
Powiedział on "Chcemy pomóc bezdzietnym osobom, ale jesteśmy także prywatna firmą i musimy sprzedawać komórki jajowe, aby osiągnąć zysk. Jeśli nie będziemy tego mogli robić w Danii, będziemy to realizować gdzie indziej".