Recepcjonistka została zwolniona za pomocą SMS-a po tym, jak poinformowała pracodawcę, że jej zwolnienie lekarskie zostało przedłużone. Pracodawca został pozwany przez związek zawodowy Unionen, jak pisze gazeta związkowa Kollega.
Kobieta była zatrudniona jako recepcjonistka w klinice stomatologicznej w południowej Szwecji, gdy zachorowała w sierpniu ubiegłego roku. Gdy lekarz przedłużył jej zwolnienie lekarskie do 28 października, wysłała w tej sprawie SMS-a do swojego szefa.
Odpowiedź od kierownika brzmiała: „Zwolnienie lekarskie do 2022-10-18?? W takim razie nie chcesz już pracować Nie możemy pozostać bez recepcjonistki do końca października Z dniem dzisiejszym rozwiązuję z Panią umowę o pracę Dziękuję.”
Podczas kolejnego spotkania wyjaśniającego z związkami zawodowymi pracodawca stwierdził, że SMS został wysłany w żartach.
W skardze do Sądu Pracy związek zawodowy twierdzi, że kobieta nie odbierała tego w ten sposób i że należy to traktować jako działanie po fakcie. Związek domaga się odszkodowania w wysokości 150 000 koron szwedzkich lub 120 000 koron szwedzkich, w zależności od tego, czy uważa się to za zwolnienie z pracy, czy za zwolnienie bez uzasadnionej przyczyny.
- Rząd Szwecji łagodzi przepisy dotyczące ochrony linii brzegowej
- Aresztowanie w Västmanland: zarzuty znęcania się nad niemowlęciem
- Szwedzka Służba Więzienna przygotowuje osiem zakładów do przyjęcia nieletnich przestępców
- Semaglutyd (Ozempic) a ryzyko rozwoju NAION – nowe badania i stanowisko EMA
- Norwegowie masowo kupują szwedzką żywność, ignorując ostrzeżenia