W tym roku utonęło ponad dwa razy więcej osób niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Podczas gdy umiejętności pływackie maleją wśród młodszych osób, wielu dorosłych jest zbyt pewnych swoich umiejętności, twierdzi Szwedzkie Towarzystwo Ratunkowe (SLS).
Wśród dorosłych, ośmiu na dziesięciu respondentów w ankiecie Novus przeprowadzonej przez Trygg-Hansa uważa, że potrafi przepłynąć 200 metrów, ale spośród tych, którzy to potrafią, tylko nieco ponad jedna trzecia przepłynęła ten dystans w ciągu ostatniego roku. Podczas tygodnia politycznego w Almedalen, SLS pozwolił ludziom sprawdzić swoje umiejętności pływackie w wodzie poza Visby.
„Wiele osób uważa, że kto raz pływał, ten zawsze będzie pływał, ale trzeba sprawdzać swoje umiejętności co roku. To było trudniejsze niż wielu osobom się wydaje. Istnieje również duża różnica między pływaniem w basenie i na otwartej wodzie. W basenie jesteś w pewien sposób bezpieczny. Nie ma prądów, fal ani wiatru. Woda jest też jaśniejsza, więc możesz zobaczyć, w czym pływasz i wiedzieć, że masz dno” – powiedziała Louise Brädde, ekspert SLS.
Wiele z prawie 25 osób, które utonęły w tym roku, to dzieci. Louise Brädde twierdzi, że wiele osób ma z góry przyjęte wyobrażenie o tym, co dzieje się w przypadku utonięcia. „Myślimy, że ludzie będą machać i wzywać pomocy, ale często jest to ciche utonięcie. Trzymasz ręce pod powierzchnią, aby unosić się na wodzie i próbujesz oddychać ustami, więc nie możesz wezwać pomocy” – wyjaśnia.
Dlatego ważne jest, aby rodzice byli obecni, nie patrzyli na telefony komórkowe czy tablety i byli świadomi tego, co dzieje się wśród bawiących się dzieci.
W społeczeństwie istnieje również tendencja do zmniejszania się umiejętności pływackich wśród dzieci. „Jest to niepokojący trend, dlatego wraz ze Szwedzką Agencją ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MSB) wprowadziliśmy programy szkoleniowe w zakresie bezpieczeństwa w wodzie, aby zwiększyć bezpieczeństwo ludzi w wodzie i w jej pobliżu” – dodaje Brädde.
Innym powodem wzrostu liczby wypadków utonięć jest piękna pogoda. „Można to porównać do ciepłej pogody. Tak było w 2018 roku, a teraz znów czeka nas gorące lato, więc czujemy się mocno zaniepokojeni”, podkreśla Louise Brädde.