Szwedzkie firmy intensywnie analizują swoje łańcuchy dostaw w obliczu zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczących podwyższenia ceł importowych. Po inauguracji jego prezydentury w styczniu 2025 roku, polityka handlowa USA może ulec drastycznej zmianie, co stawia przedsiębiorstwa w trudnej sytuacji.
Groźba wojny handlowej
Donald Trump planuje wprowadzić wysokie cła na import z Chin, Meksyku, Kanady oraz Europy, co zwiększa ryzyko wojny handlowej na pełną skalę. Ekspert ds. handlu Frances Burwell, cytowany przez Dagens Industri, ostrzega:
„Jeśli administracja nałoży na cały import stali i aluminium cła zamiast kontyngentów, UE prawdopodobnie podejmie działania odwetowe, co może doprowadzić do wojny handlowej na pełną skalę.”
Nowe taryfy: jak wpłyną na szwedzkie firmy
Plany Trumpa przewidują cła w wysokości:
- 60% na towary z Chin,
- 25% na import z Meksyku i Kanady,
- 10% na produkty z Europy.
Firmy takie jak Volvo, SKF i Scania, które produkują w Meksyku lub zaopatrują się w Chinach, mogą stanąć przed koniecznością reorganizacji łańcuchów dostaw.
- „Firmy dokonują szeroko zakrojonego mapowania swoich dostawców, aby złagodzić ryzyko” – mówi Vlad Månsson z Business Sweden. Wiele przedsiębiorstw rozważa przeniesienie dostaw bliżej zakładów w USA lub do Europy.
Europa na celowniku?
Według analizy Financial Times i Allianz Trade, Europa może ucierpieć bardziej niż Chiny w ograniczonej wojnie handlowej. Jeśli cła obejmą stal i aluminium, UE może odpowiedzieć sankcjami, ale konkretne działania będą zależały od stanowiska Komisji Europejskiej i państw członkowskich.
Przewodnicząca Ursula von der Leyen opowiada się za dialogiem, ale presja na ostrzejsze środki narasta.
Dostosowanie szwedzkich firm
Niektóre szwedzkie przedsiębiorstwa próbują dostosować się do nadchodzących zmian. Na przykład:
- H&M może skorzystać na taryfach dzięki zdywersyfikowanemu łańcuchowi dostaw, który zapewnia mniejsze uzależnienie od Chin. Jeśli konkurent Shein straci na taryfach, H&M może zwiększyć swój udział w rynku amerykańskim.
- Inne firmy, takie jak producenci maszyn, mogą wykorzystać niższe ceny stali europejskiej, co czyni ich produkty bardziej konkurencyjnymi w USA.
Ryzyko dla szwedzkiej gospodarki
Ekspert ekonomiczny Edward M. Feasel z Soka University of America podkreśla, że wyższe taryfy mogą odbić się na szwedzkiej gospodarce:
„Jeśli Trump spełni swoją obietnicę wyższych ceł, wpłynie to na eksport i PKB naszych sojuszników oraz innych gospodarek.”
Co dalej?
Szwedzkie firmy czekają na szczegóły dotyczące zakresu i harmonogramu wprowadzania ceł. Tymczasem intensywnie analizują ryzyka i poszukują alternatywnych dostawców oraz rynków.
Oczekuje się, że stosunki handlowe między USA a UE będą jednym z kluczowych tematów podczas szczytu NATO w czerwcu 2025 roku. Szwedzkie przedsiębiorstwa, takie jak Volvo czy Scania, będą musiały być gotowe na zmiany, aby sprostać nowym wyzwaniom.