Premier Ulf Kristersson nadal wierzy, że Szwecja może dołączyć do NATO na szczycie w ciągu dwóch tygodni.
„Wciąż mam nadzieję, że Wilno będzie ważną datą dla szwedzkiego członkostwa”, powiedział Kristersson po spotkaniu z parlamentarną komisją ds. UE przed szczytem UE w Brukseli w czwartek i piątek.
Szczyt NATO odbędzie się w stolicy Litwy, Wilnie, w dniach 11-12 lipca. Wcześniej jednak premier weźmie udział w szczycie UE. Tam będzie miał okazję ponownie porozmawiać z premierem Węgier Viktorem Orbánem.
Parlament Węgier, członka UE, wraz z parlamentem Turcji, są jedynymi państwami NATO, które nie zatwierdziły wejścia Szwecji do UE. Jako powód Orbán i inni podają niezadowolenie z krytyki demokracji i polityki rozwojowej na Węgrzech przez poprzedni i obecny rząd.
Były wicemarszałek, poseł Björn Söder, zasugerował, że sytuacja mogłaby zostać rozwiązana, gdyby Kristersson udał się na Węgry na spotkanie z Orbánem. Szwedzki premier nie ma jednak takich planów. „Gdyby uważał, że jest to konieczne, zrobiłby to, ale tak nie uważa.”
„Omawialiśmy już wcześniej kwestię NATO i przyjmuję do wiadomości to, co Węgry wyraziły wcześniej. Nie opóźniają żadnego kraju i nie mają zamiaru robić tego również ze Szwecją”, powiedział Kristersson.
Według kilku doniesień medialnych, kwestia Szwecji i NATO zostanie wstępnie poruszona w parlamencie w Budapeszcie w przyszłym tygodniu. Premier nie chce spekulować na temat tego, czego można oczekiwać od Turcji przed spotkaniem w Wilnie. „Zmierzamy teraz w kierunku Wilna i przed Wilnem przeprowadzimy dyskusje na wysokim szczeblu z Finlandią i Turcją w ramach NATO”, powiedział Kristersson, powtarzając, że ma nadzieję, że Szwecja otrzyma „tak” w Wilnie.
