Szwedzki rząd zamierza obniżyć podatki od prasy, aby ułatwić jej walkę z nieprawdziwymi informacjami

Szwedzki rząd proponuje, aby wydawnictwa nie płaciły podatku od pieniędzy zarabianych na reklamach, co ma im pomóc w walce z fałszywymi informacjami.

Obecnie wydawcy gazet w Szwecji płacą specjalny podatek w wysokości 2,5 % od przychodów z reklam, jeśli przychody te przekroczą sumę 75 milionów koron (~33,5 mln zł). Skarżą się oni jednak, że jest to duże obciążenie utrudniające im działanie w coraz cięższych warunkach ekonomicznych. Rząd zamierza znieść ten podatek dla wydawców gazet i czasopism ukazujących się regularnie, co najmniej 4 razy w ciągu roku.

- Reklama -

Ministerstwo finansów uważa, że taka zmiana pomoże promować dobre dziennikarstwo w czasach coraz większego zalewu fałszywych i niesprawdzonych informacji.

„Szwedzkie dzienniki i dziennikarstwo są obecnie bardziej potrzebne niż kiedykolwiek. Słyszymy od nich, że chcą oni zniesienia tego podatku. Mamy nadzieję, że dzięki temu, że nie będzie tego obciążenia powstanie więcej materiałów śledczych i być może zatrudnionych zostanie więcej dziennikarzy.”

„Żyjemy w czasach internetowych ‘fake newsów’ i fałszywych pogłosek, uważamy więc, że codzienna prasa jest bardzo potrzebna. Jednym ze sposobów jej wzmocnienia jest wycofanie tego podatku,” napisała w oświadczeniu minister finansów Magdalena Andersson.

- Reklama -

Zmiana ma zacząć obowiązywać od stycznia 2018 roku. Rząd zamierza także obniżyć koszty działania mediów elektronicznych.

„Rząd chce także obniżyć tak zwany ‘cyfrowy VAT,’ ale to wymaga konsultacji i zgody na poziomie UE.”

- Reklama -

Kraje członkowskie Unii Europejskiej mogą same redukować VAT na prasę drukowaną, ale nie mogą tego zrobić w przypadku mediów elektronicznych. Gdyż te objęte są sztywną stawką 25 %. Rada Europejska pracuje obecnie nad propozycją zmian w tym zakresie, jednak jeszcze daleko jest do osiągnięcia ogólnej zgody. Może zostanie ona osiągnięta w drugiej połowie 2017 roku.

Sprawa fałszywych informacji była w tym roku często podnoszona w Szwecji. W marcu premier Stefan Löfven ostrzegał, że szwedzkie wybory w 2018 roku z pewnością nie będą wolne od zagrożenia fałszywymi informacjami.

W marcu ogłoszono, że od lipca 2018 roku w szwedzkich szkołach dzieci będą nauczane odróżniania zaufanych od niepewnych źródeł informacji.

„Musimy zwiększyć nasz krytycyzm w stosunku do źródeł informacji i podchodzić do nich tak samo jak studenci do teorii naukowych. Obecnie powinniśmy zacząć tego uczyć już dziesięciolatków,” powiedział minister edukacji Gustav Fridolin.  

Udostępnij