Mieszkaniec Kungsängen pod Sztokholmem znalazł się w centrum kontrowersji po tym, jak Szwedzka Agencja Ubezpieczeń Społecznych (Försäkringskassan) odkryła, że przez ostatnie trzy lata spędził łącznie 733 dni za granicą, pomimo bycia na pełnym zwolnieniu lekarskim. Mężczyzna jest teraz zobowiązany zwrócić prawie 1 milion koron szwedzkich (919 407 SEK) z tytułu zasiłku chorobowego, który pobierał w tym okresie.
Historia zwolnienia lekarskiego
Mężczyzna był na zwolnieniu lekarskim od 2021 roku do początku 2024 roku. Według zaświadczeń lekarskich:
- Cierpiał na przewlekły ból, który miał uniemożliwiać mu normalne funkcjonowanie, w tym sen i koncentrację.
- Zgodnie z dokumentacją, mógł chodzić jedynie przez około 20 minut dziennie, korzystając z podpory.
Zwolnienie było podstawą do wypłacania zasiłku chorobowego, który miał pokrywać jego codzienne potrzeby.
Podejrzane wyjazdy zagraniczne
Försäkringskassan zaczęła podejrzewać nieprawidłowości, kiedy odkryto, że mężczyzna w latach 2021–2024 podróżował za granicę przez 733 dni, czyli prawie dwa lata. Informacje o jego podróżach uzyskano dzięki współpracy z Szwedzką Agencją Migracyjną i analizie wyciągów bankowych.
- Urzędnicy uznali, że taki styl życia nie jest zgodny z opisanymi w dokumentacji medycznej ograniczeniami.
Decyzja Agencji i jej uzasadnienie
Na podstawie przeprowadzonego dochodzenia Försäkringskassan anulowała decyzję o wypłacie zasiłku chorobowego i zażądała zwrotu całej kwoty wypłaconego wsparcia.
- „Podróże do różnych miejsc, w tym do różnych części XXXXX (nazwa miejsca ukryta w dokumencie), nie są zgodne z problemami zdrowotnymi opisanymi w zaświadczeniach lekarskich” – stwierdzono w decyzji.
Reakcja mężczyzny i możliwość odwołania
Mężczyzna ma możliwość odwołania się od decyzji do 15 grudnia. Na razie nie złożył jednak wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Kontrola i skutki dla systemu
Przypadek ten pokazuje, jak dokładnie Försäkringskassan weryfikuje beneficjentów zasiłków. Agencja korzysta z różnych narzędzi, w tym danych z Agencji Migracyjnej oraz analizy transakcji finansowych, aby upewnić się, że wypłacane świadczenia są uzasadnione.
Społeczne konsekwencje
Sprawa mężczyzny z Kungsängen wzbudza debatę na temat nadużyć w systemie ubezpieczeń społecznych w Szwecji. Krytycy wskazują, że takie przypadki osłabiają zaufanie do systemu i zwiększają obciążenia dla uczciwych podatników. Zwolennicy przypominają jednak, że jest to odosobniony przypadek, a większość beneficjentów korzysta z pomocy zgodnie z prawem.