Według najnowszych badań prosty test krwi jest w stanie wykryć chorobę Alzheimera. To może być przełomowe odkrycie w dziedzinie nauki, które w przyszłości osobom chorym pomoże w samą porę podjąć należyte leczenie.
Szwedzcy naukowcy podkreślają, że badanie krwi jest w diagnozowaniu Alzheimera równie skuteczne, jak neuroobrazowanie z zastosowaniem tomografii komputerowej, albo – bardziej inwazyjne – nakłucie kręgosłupa w celu zbadania płynu mózgowo-rdzeniowego.
Test krwi należy jednak do specjalistycznych. Przy użyciu zaawansowanego technicznie sprzętu dokonywany jest pomiar białka tau: jego anomalie w naszym organizmie łączone są właśnie z ryzykiem wystąpienia AD.
„Tau to białko, które naszym zdaniem jest jednym z głównych sprawców choroby Alzheimera. Dokonaliśmy dużego odkrycia: mierząc wariant tau we krwi, możemy oszacować ryzyko ujawnienia się choroby Alzheimera”, informuje prof. Oskar Hansson, prowadzący badania kliniczne na Uniwersytecie w Lund.
Catherine Hall, dyrektor naczelna stowarzyszenia Alzheimer’s New Zealand, zaznacza, że diagnoza jest w przypadku tej choroby niezwykle istotna: „Najważniejsza jest jednak nie tylko identyfikacja Alzheimera, ale też uzyskanie wsparcia i całego pakietu usług, służących leczeniu”.
W Nowej Zelandii na chorobę cierpi blisko 70 tys. ludzi, a statystyki stale rosną. Choroba Alzheimera jest najczęstszą formą demencji – występuje u mniej więcej dwóch trzecich pacjentów. Obecnie nie istnieje właściwie lekarstwo na tę ciężką przypadłość.
Za sprawą testu, którego pomysłodawcami są szwedzcy naukowcy, Alzheimera można zdiagnozować z około dwudziestoletnim wyprzedzeniem. „Nasz test nie będzie prawdopodobnie stosowany w badaniach przesiewowych. Nie istnieje aktualnie żadna forma terapii, która zatrzymałaby lub spowolniła chorobę u zdrowych osób”, dodaje prof. Hansson.
Test krwi ma też szansę ograniczyć liczbę błędnie zdiagnozowanych przypadków Alzheimera.
Alzheimer to choroba neurodegeneracyjna przybierająca postać otępienia. Ryzyko jej wystąpienia zmniejszają m.in.: wzmożona aktywność fizyczna, kontakty społeczne, aktywność umysłowa. Chorobę wywołać mogą natomiast: nasilony stres, niezdrowa dieta, palenie tytoniu, podniesiony cholesterol i poziom cukru.