Szwecja przyznała tymczasowe pozwolenie na pobyt 106-letniej kobiecie z Afganistanu, zmieniając wcześniejszą decyzję odmawiającą jej prawo do azylu.
„Z perspektywy humanitaryzmu byłoby to szokujące nakazać jej powrót do swojej ojczyzny,” oświadczył sąd w Göteborgu zajmujący się sprawami imigracyjnymi.
Zmienił on tym samym decyzję Szwedzkiej Rady ds. Migracji, która odrzuciła podanie Afganki o azyl.
Sędziowie kierowali się zaawansowanym wiekiem Bibhal Uzbeki, jej stanem zdrowia oraz ‘specjalną sytuacją.’
Agencja da. Migracji, która nigdy nie komentuje poszczególnych przypadków, oświadczyła na łamach Svenska Dagbladet, że ‘generalnie, zaawansowany wiek nie jest powodem przyznania azylu.’
Na stronach agencji sytuacja w Afganistanie jest opisana jako ‘wciąż bardzo poważna,’ ale dalej czytamy, że ‘nie osiągnęła ona takiego poziomu, żeby konieczne było przyznawanie prawa do pobytu każdemu Afgańczykowi.’
Sprawa Uzbeki i jej rodziny trafiła w na czołówki szwedzkich gazet. Większość wzywała do udzielenia schronienia kobiecie, której podróż przez Europę do Skandynawii została dobrze udokumentowana przez międzynarodowe media.
Podjęta w środę decyzja dotycząca Uzbeki przyznaje jej pozwolenie na pobyt przez następne 13 miesięcy, po których będzie ona mogła wystąpić o jego przedłużenie.
Członkowie jej rodziny także odwołali się od decyzji odmawiających im przyznania azylu.
Szwecji przez długi czas naciskała na Europę, żeby granice były otwarte dla uchodźców. Jednak po przyjęciu w 2014 roku 81,000 podań o azyl, a w 2015 roku 163,000 Szwecja sama uszczelniła swoje
granice. W 2016 roku liczba podań o azyl w Szwecji spadła do 30,000.