55-letni mężczyzna jest teraz poszukiwany przez władze za wyłudzenie świadczeń finansowych, po tym jak otrzymał wsparcie dochodowe w wysokości 222 610 koron szwedzkich od gminy Eskilstuna, pomimo posiadania spadku o wartości około 341 000 koron, którego nie ujawnił.
Według aktu oskarżenia, mężczyzna 27-krotnie składał wnioski o pomoc finansową w okresie od marca 2020 roku do lutego 2022 roku. Jednak zanim złożył te wnioski, pobrał pieniądze ze spadku i przelał je na nowo otwarte konto, a następnie przekazał te środki powiązanym osobom.
Obecnie mężczyzna stoi przed zarzutami wyłudzenia świadczeń oraz rażącego wykroczenia przeciwko wierzycielowi. Nie przyznaje się on do popełnienia przestępstwa, jednak przyznaje, że przekazywał pieniądze innym osobom i ubiegał się o pomoc finansową, pomimo posiadania spadku.
Prokurator Anton Larsson Forsberg wyjawił w wywiadzie dla szwedzkiej telewizji, że mężczyzna twierdził, że nie uważał otrzymanych środków za dochód i nie był świadomy obowiązku poinformowania gminy o posiadaniu spadku. Mężczyzna utrzymuje, że nie sądził, że jego działania stanowią przestępstwo.
Ściganie za wyłudzenie świadczeń finansowych stanowi poważne przestępstwo, które może być karane surowymi sankcjami. Oczekuje się, że sprawę rozstrzygnie sąd, który zbierze wszelkie niezbędne dowody i wysłucha zeznań oskarżonego oraz świadków.
- Kylian Mbappé oskarżony o gwałt w Sztokholmie
- Lekarze stażyści w Szwecji na skraju wyczerpania: Co czwarty rozważa odejście z pracy
- Sztokholm rozwiązuje umowę na lotnisko Bromma: Plany nowej dzielnicy
- Rząd Szwecji chce na stałe wprowadzić tajne przechwytywanie danych w walce z przestępczością
- Zimowa ulga w rachunkach za energię elektryczną: Spadek cen nawet o 30%