Sztokholmska policja wyraziła zgodę na marsz neonazistów. Ulicami stolicy przejdzie Nordycki Ruch Oporu (Nordiska motståndsrörelsen, w skr. NMR), znany z eurosceptycznych, antykomunistycznych poglądów.
Oddziały lokalnej policji zwróciły się do innych dywizji z prośbą o wsparcie. Posiłki przybędą do Sztokholmu specjalnie na weekend, by kontrolować przebieg marszu. W tym samym czasie stolica będzie celebrowała inne wydarzenia: inne pochody i demonstracje.
Neonazistowski marsz rozpocznie się w dzielnicy Kungsholmstorg około południa. Później przejdzie przez wyspę Kungsholmen, w centrum Sztokholmu. Członkowie NMR-u chcieli, by ich trasa wyglądała inaczej, ale władze miasta nie wyraziły na to zgody, głównie dlatego, że inne organizacje zajęły te lokalizacje, dostarczając swój plan marszu wcześniej.
W weekendowych pochodach wezmą udział m. in. drużyny sportowe i aktywiści walczący o prawa zwierząt. W marszu NMR-u ma prawo uczestniczyć od 30 do 30,000 zainteresowanych.
Jednocześnie z NMR-em wyruszy kontrdemonstracja. Zaplanowano ją za pośrednictwem social mediów. Na Facebooku, na stronie wydarzenia, ponad 1900 osób zaznaczyło opcję „wezmę udział”, a kolejnych kilka tysięcy internautów zasugerowało, że „interesuje się” demonstracją.
W centrum – w Norra Bantorget – ruszy też pochód młodzieżowej partii rewolucjonistycznej (Revolutionär Kommunistisk Ungdom, RKU). Jest to odłam Szwedzkiej Partii Komunistycznej, który nie zgadza się z ideą neonazizmu i będzie protestował przeciwko marszowi NMR-u. Na pochód zezwoliły władze Sztokholmu. Póki co wiadomo, że udział w proteście weźmie pięćdziesiąt osób.
„To są ugrupowania o silnych i skrajnie odmiennych przekonaniach politycznych”, powiedziała policjantka Carolina Paasikivi w rozmowie TT News Agency. „Być może dojdzie do konfliktów. Na pewno będziemy na wszystko przygotowani.”
Poprzednie marsze neonazistowskie zawsze prowadziły do wybuchów agresji. Kilka miesięcy temu w Göteborgu aresztowano piętnastu członków NMR-u oraz dwie osoby z kontrdemonstracji. Nie był to pierwszy tego typu incydent, jaki rozegrał się na goeteborskich ulicach.
Nie wszystkie weekendowe wydarzenia będą tak silnie upolitycznione. W stolicy odbędą się koncerty, a także spotkania z artystami i osobami przestrzeni publicznej. Zaplanowano atrakcje sportowe i kulturalne. Niektóre miejsca w mieście będą kompletnie zablokowane, dlatego mieszkańców i osoby przyjezdne uczula się, że komunikacja będzie utrudniona. Oficjalnie mówi się o 134 upoważnionych demonstracjach.