W centrum uwagi duńskiego społeczeństwa znalazł się Torben Østergaard-Nielsen, właściciel firmy Nordic Waste, która złożyła wniosek o upadłość po nakazie zapłaty 205 milionów koron duńskich na oczyszczenie terenu zagrażającego osuwiskiem. Skandal środowiskowy wywołał falę krytyki wśród duńskich miliarderów, z Bentem Jensenem, innym znanym przedsiębiorcą, na czele. Jensen zarzucił Østergaard-Nielsenowi „zawstydzanie” innych duńskich miliarderów przez jego odmowę pokrycia kosztów oczyszczenia skażonej gleby.
Kryzys rozpoczął się, gdy Duńska Agencja Ochrony Środowiska zażądała od Nordic Waste, należącej do Østergaard-Nielsena, zapłaty za usunięcie skutków osuwiska w Alling i Ølst. Osuwisko, spowodowane zwałami skażonej gleby, stwarzało poważne zagrożenie dla środowiska. Mimo majątku Østergaard-Nielsena, firma zdecydowała się na złożenie wniosku o upadłość, pozostawiając koszty oczyszczenia na barkach podatników.
Bent Jensen, zajmujący 14. miejsce na liście najbogatszych ludzi w Danii, wyraził swoje oburzenie, twierdząc, że Østergaard-Nielsen moralnie odpowiada za zaistniałą sytuację. „To nie jest w porządku, to nie jest miłe”, stwierdził Jensen, krytykując postawę Østergaard-Nielsena wobec społeczeństwa i środowiska.
Pomimo próśb o komentarz, Torben Østergaard-Nielsen pozostaje milczący w sprawie zarzutów. Jego córka, Nina Østergaard Borris, odpowiadając na zapytania, podkreśliła trwające dochodzenia mające na celu wyjaśnienie okoliczności sprawy i wyraziła pełne wsparcie dla tych działań.
Gdy skontaktowano się z pozostałymi duńskimi miliarderami z listy najbogatszych, aby zapytać o ich stanowisko, nikt nie zdecydował się na publiczne wypowiedzenie. Andreas Rasche, profesor i ekspert ds. społecznej odpowiedzialności biznesu, nie jest zaskoczony tą postawą, sugerując, że mogą oni obawiać się wziąć na siebie większą odpowiedzialność niż ta wynikająca z obowiązujących przepisów prawa.
Skandal środowiskowy wokół Nordic Waste i Torbena Østergaard-Nielsena wstrząsnął duńskim społeczeństwem, stawiając pod znakiem zapytania odpowiedzialność społeczną i środowiskową najbogatszych obywateli Danii. Krytyka ze strony Bent Jensen i brak jasnej odpowiedzi od innych miliarderów rzucają cień na reputację duńskich przedsiębiorców w kontekście dbałości o dobro publiczne i ochronę środowiska.
