Kilkuset kierowców demonstrowało w sobotę w Helsinkach, domagając się obniżenia cen benzyny, sygnalizując klaksonami oraz światłami awaryjnymi swój gniew na politykę klimatyczną Finlandii.
Trąbiące pojazdy powoli przetoczyły się po południu obok parlamentu.
Demonstracja była pokojowa, policja poinformowała, że szacowana frekwencja kierowców wyniosła około 460 osób.
Akcja została zorganizowana przez grupę, której nazwa w przybliżeniu tłumaczy się jako „Stop karaniu kierowców”.
Grupa sprzeciwia się środkom ochrony środowiska, które mogłyby przenieść wyższe koszty na konsumentów i odrzuca plany premiera Sanny Marin, socjaldemokratki, aby zmniejszyć o połowę emisje z sektora transportu do 2030 roku w celu ochrony klimatu.