Nowy raport Szwedzkiej Agencji Podatkowej (Skatteverket) ujawnia „efekt sieci” w zakresie odliczeń podatkowych za dojazdy do pracy. Okazuje się, że gdy jeden pracownik zostanie skontrolowany pod kątem odliczeń, jego koledzy z pracy są mniej skłonni do ubiegania się o takie ulgi w kolejnym roku.
Badanie Skatteverket, o którym informuje Dagens Juridik, analizowało zachowanie podatników po kontroli odliczeń ich współpracowników. Wyniki wyraźnie wskazują na spadek liczby wniosków o odliczenie kosztów podróży w roku następującym po kontroli kolegi z pracy.
„Są zniechęceni do ubiegania się o odliczenia, gdy kolega jest sprawdzany i prawdopodobnie odrzucany, co znaczna część otrzymuje po kontroli,” stwierdza raport.
Skala problemu: Połowa odliczeń może być nieprawidłowa
W zeszłorocznym zeznaniu podatkowym prawie 900 000 Szwedów dokonało odliczeń z tytułu podróży służbowych na łączną kwotę prawie 30 miliardów koron szwedzkich. Skatteverket szacuje, że aż połowa tych odliczeń może być nieprawidłowa lub stanowić oszustwo. Już w 2022 roku agencja informowała, że 44% odliczeń kosztów podróży wynika z oszustw i błędów, co generuje straty w wysokości 3,1 mld SEK rocznie.
Kto jest najbardziej podatny na „efekt sieci”?
Wiele osób nie zna dokładnie przepisów dotyczących odliczeń i naśladuje zachowanie kolegów. „Efekt sieci” jest szczególnie widoczny wśród:
- Mężczyzn
- Osób poniżej 30 roku życia
- Osób o niższych dochodach
Zjawisko to jest silniejsze w mniejszych grupach roboczych (do 16 pracowników). „Wyniki pokazują, że efekt sieci jest wyraźny w miejscach pracy zatrudniających do 16 pracowników, gdzie odsetek osób ubiegających się o odliczenia kosztów podróży spadł o około 3 punkty procentowe lub 17 procent po przeprowadzeniu kontroli,” mówi Daniel Hallberg, analityk Skatteverket, w komunikacie prasowym.