Od lat 40. ubiegłego wieku liczba utonięć w Szwecji stale spada, głównie dlatego, że wzrosła umiejętność pływania i poprawiły się procedury bezpieczeństwa na kąpieliskach. Większość utonięć w Szwecji ma miejsce na kąpieliskach, a ich liczba zależy w dużej mierze od pogody.
Stabilne warunki pogodowe zimą oraz opóźniony sezon żeglarski i kąpielowy mogą być powodem, dla którego do końca czerwca tego roku w Szwecji utonęły 22 osoby. W Polsce w miesiącach czerwiec-lipiec utonęły 140 osoby.
„Innym powodem jest to, że władze miejskie lepiej zapobiegają utonięciom, a ludzie nabrali nawyków kąpieli. Widzimy jednak, że jest jeszcze wiele do zrobienia” – mówi Mikael Olausson ze Szwedzkiego Towarzystwa Ratowania Życia.
W statystykach można zauważyć, że znacznie więcej mężczyzn niż kobiet tonie. W 2021 roku 80% osób, które utonęły, to mężczyźni i chłopcy.
- Szwedzka opieka zdrowotna a wojna – nowe przepisy w przygotowaniu
- Ryanair apeluje o ograniczenia w sprzedaży alkoholu na europejskich lotniskach
- Rekordowy wzrost zainteresowania mieszkaniami w Szwecji
- Dyskryminacja pacjentów z otyłością w szwedzkiej służbie zdrowia – alarmujący raport
- Energia wiatrowa przewyższa energię jądrową w produkcji energii elektrycznej w Szwecji