Urząd Miasta Malmö szacuje, że szkody spowodowane przez zamieszki w Rosengård będą kosztować około 850 000 koron szwedzkich. Nie obejmuje to kosztów odbudowy szkoły w Rosengård, szkód po stronie policji i spalonego autobusu miejskiego.
Podpalano samochody i kosze na śmieci, usuwano kostkę brukową i niszczono asfalt. Zamieszki na Rosengård w Malmö w czasie weekendu wielkanocnego spowodowały szkody, które według szacunków kosztowały miasto Malmö około 850 000 koron szwedzkich.
„Dotyczy to usunięcia pojazdów, uprzątnięcia terenu i naprawy asfaltu. Ale także uszkodzenia drzew i latarni” – powiedziała Pernilla Linde, kierownik sekcji w Urzędzie ds. Nieruchomości i Ulic w Malmö.
W obliczeniach nie uwzględniono remontu Rosengårdsskolan. Według administracji szkoły podstawowej obliczenia te nie są jeszcze zakończone.
Per Karlsson, kierownik obszaru biznesowego w przedsiębiorstwie autobusowym Nobina, powiedział w wywiadzie dla telewizji SVT, że autobus miejski, który został podpalony, kosztował od siedmiu do ośmiu milionów koron szwedzkich. Zniszczonych zostało także kilkanaście pojazdów policyjnych.
- Drożejąca czekolada w Szwecji: Sklepy ograniczają asortyment słodyczy luzem, obawy o luksusowy status
- Szwecja i… jedzenie. Drożyzna, żeby być precyzyjnym. Znowu.
- Szwedzki handel spożywczy chce obniżek cen: 4 propozycje dla rządu po rekordowym wzroście w lutym
- Rewolucja w transporcie między Szwecją a Danią: Planowane podwodne metro pod Mostem Øresund
- Sztokholmski Szlak Archipelagu wyróżniony przez Time i National Geographic: Nowa atrakcja turystyczna