W związku z zamieszkami w Rosengård w Malmö został podpalony autobus miejski. Pasażerowie musieli się ewakuować. W stronę policji rzucano kamieniami i koktajlami Mołotowa.
W sobotę doszło do zamieszek zarówno w Malmö, jak i w Landskronie. Wieczorem podpalono opony w Rosengård, a krótko po północy podpalono elektryczny autobus miejski.
“Płonący przedmiot został wrzucony do autobusu. Kierowca próbował go ugasić, ale nie był w stanie tego zrobić i autobus został ewakuowany. Mówi się, że wszyscy uciekli bez fizycznych obrażeń, ale są roztrzęsieni” – poinformował Mikael Espling ze Skånetrafiken.
Policja i służby ratunkowe które przybyły do palącego autobusu spotkały się z obrzuceniem kamieniami i fajerwerkami, gdy przybyły do Rosengård.
W nocy pojawiły się doniesienia o kolejnych pożarach. Około 02:30 policja i służby ratownicze zostały zaalarmowane o motocyklu i samochodzie podpalonym w różnych częściach Malmö. W nocy odebrano też alarmy o płonącym śmietniku i koszach na śmieci. Jeszcze we wczesnych godzinach porannych odnotowano także kilka małych pożarów w Malmö. Widziano między innymi zamaskowanych ludzi podpalających kosze na śmieci
Zamieszki w Malmö i Landskronie rozpoczęły się w proteście przeciwko Rasmusowi Paludanowi, liderowi duńskiej skrajnie prawicowej partii Stram kurs. Uzyskał zgodę na zgromadzenia w kilku szwedzkich miastach, na których planował spalić Koran.
Zbiórka miała miejsce w miejscu na dużym parkingu na południowych obrzeżach Malmö, w pobliżu mostu Öresund, i rozpoczęła się około 17:00 w sobotę. Spotkanie było bardzo chaotyczne. Kontrdemonstranci rzucali kamieniami i próbowali przejść przez ogrodzenie. Jak podaje strona internetowa policji, jedna kobieta została uderzona kamieniem w głowę. Poza tym, według policji, nie odnotowano żadnych rannych osób.
Wydarzenia w Landskronie i Malmö opisywane są jako gwałtowne zamieszki. Według rzecznika policji Calle Perssona, w Malmö aresztowano “garstkę” osób pod zarzutem m.in. nieposłuszeństwa wobec prawa i porządku oraz zakłócania spokoju. Przed godziną 20 w sobotę Paludan wyjechał ze Skanii do Danii,