Kobiecie przyznano 15 godzin opieki domowej tygodniowo, ale wizyty nie były realizowane i po prawie siedmiu tygodniach kobieta została znaleziona martwa w swoim domu – donosi telewizja SVT.
Incydent uznano za poważny i zgłoszono go do Szwedzkiego Inspektoratu Ochrony Zdrowia.
Kobieta została wypisana z domu opieki i jeszcze tego samego dnia miała zacząć otrzymywać wizyty od opiekuna domowego, ale błąd w komunikacji między władzami miasta Haninge a dostawcą usług opieki domowej sprawił, że nigdy nie otrzymała należnej jej pomocy. W swoim dochodzeniu władze miasta wyjaśniają pomyłkę częściowo tym, że dostawca usług rzekomo nie przeczytał prawidłowo zamówienia władz miasta.
Dopiero po 47 dniach pracownicy domu opieki znaleźli zmarłą kobietę. Nie wiadomo, kiedy zmarła.
- Nowe przepisy UE mogą utrudnić walkę z praniem pieniędzy – ostrzeżenie szwedzkiego Urzędu ds. Konkurencji
- Szwedzki rząd bada: czy prywatne firmy mogą budować drogi i koleje szybciej i taniej niż Trafikverket?
- Szybki internet Starlink w samolotach Air France i SAS. Rewolucja na pokładzie już w 2025 roku
- Göteborg rozważa budowę metra. Po wypadku tramwaju wraca dyskusja o nowym systemie transportu
- Nowa karta rekreacyjna dla dzieci w Szwecji. Nawet 2000 koron rocznie bez paragonów i formalności