Norwegowie chętnie przekraczają granicę, by zaopatrywać się w szwedzkie produkty spożywcze, a dwa produkty cieszą się szczególną popularnością: jajka i bekon. Jak donosi norweska gazeta „Dagbladet”, jajka dosłownie „schodzą z taśmy” w szwedzkich sklepach przygranicznych.
Alarmujący wzrost zachorowań na salmonellę w Szwecji
„Dagbladet” zwraca uwagę na ten trend w kontekście niedawnych ostrzeżeń dotyczących salmonelli w Szwecji. Według Szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego, w ubiegłym roku odnotowano rekordową liczbę przypadków zakażenia salmonellą – najwięcej od 2007 roku. Agencja podkreśla, że najczęstszą przyczyną zakażeń jest skażona żywność, choć do zakażenia może dojść również poprzez kontakt z zakażonymi zwierzętami, np. gadami domowymi. Bakterie salmonelli mogą rozwijać się w wielu produktach spożywczych.
Ryzyko związane z zakupami żywności w Szwecji
Biorąc pod uwagę popularność zakupów żywności w Szwecji wśród Norwegów, wzrost zachorowań na salmonellę jest szczególnie niepokojący. Rikard Dryselius, szef dochodzeń w Norweskiej Agencji Zdrowia Publicznego, ostrzegał w podcaście „Läget”, że salmonella rozprzestrzenia się poprzez nieprawidłowo przechowywaną i przygotowywaną żywność i napoje. Zwrócił uwagę, że bakterie te mogą przetrwać w żółtku jaja.
Apel do Norwegów o ostrożność
W związku z tym, Norwegowie podróżujący do Szwecji w celu zakupu żywności, a zwłaszcza jaj, są wzywani do zachowania szczególnej ostrożności. Eksperci radzą, aby:
- Przechowywać jajka w lodówce i unikać wahań temperatury.
- Unikać spożywania surowych lub niedogotowanych jaj.
- Dokładnie myć ręce i przybory kuchenne po kontakcie z jajkami.
Rikard Dryselius dodał, że trwają prace nad ustaleniem źródeł zakażeń, co jest jednak złożonym procesem.
Przypadki salmonelli w szwedzkich hodowlach
W ostatnich latach w Szwecji odnotowano kilka przypadków salmonelli w hodowlach. W 2023 roku konieczne było wybicie 30 000 kur po wykryciu bakterii w kurniku na Gotlandii. Zakażenie salmonellą może powodować objawy takie jak ból brzucha, gorączka, biegunka, a w niektórych przypadkach również wymioty.