Z powodu braków kadrowych w punktach kontroli bezpieczeństwa na lotnisku Arlanda w Sztokholmie, pracownicy lotniska ostrzegają przed długimi kolejkami.
Problemy na lotnisku w Sztokholmie trwają od środy i mają trwać jeszcze dziś.
„W związku z intensywnymi podróżami, nasz dostawca usług bezpieczeństwa ma braki kadrowe.” Powiedział David Karlsson, rzecznik prasowy Swedavia.
Rzecznik prasowy dodał, że problemy mogą utrzymywać się jeszcze przez jakiś czas. „Będzie to stresujące późną wiosną i latem. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby poprawić sytuację.”
Według Karlssona, Swedavia zaleca podróżnym, aby pozostawali w kontakcie ze swoimi organizatorami wycieczek i liniami lotniczymi w celu uzyskania informacji.
„Wyrażamy ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji i apelujemy do podróżnych o przybycie na miejsce wyjątkowo wcześnie.”. Swedavia pisze na swojej stronie internetowej w godzinach porannych.
Poniżej widać, jak wyglądał problem z brakiem personelu w kwietniu.
- Ryanair zamierza jako pierwszy wznowić loty na Ukrainę.
- 200-letnie fragmenty marmuru w nowej rzeźbie Moniki Sosnowskiej w Sztokholmie
- Politycy chcą zakazu sal modlitewnych w duńskich instytucjach edukacyjnych
- Szwecja stoi w obliczu konfrontacji z Rosją
- Alarmujące odkrycie na lotnisku w Kopenhadze: 90% skontrolowanych towarów to podróbki