Sieć restauracji szybkiej obsługi Max w Szwecji zanotowała gwałtowny spadek zaufania klientów po ujawnieniu nieprawidłowości w restauracjach sieci – wynika z ankiety przeprowadzonej przez firmę badawczą YouGov, o czym informują Aftonbladet i Resumé.
Przed publikacją artykułów w Aftonbladet, 22,1% respondentów deklarowało, że rozważyłoby zjedzenie posiłku w Max. Po ujawnieniu nieprawidłowości, odsetek ten spadł do zaledwie 13,2%. Jednocześnie 17,5% ankietowanych stwierdziło, że odradzałoby znajomym i rodzinie jedzenie w Max.
Reakcja Max: „Rażąco przesadzony obraz medialny”
Max zareagował na zarzuty, określając medialny obraz sytuacji jako „rażąco przesadzony” i oparty na „nieścisłościach, wyolbrzymieniach i nieprawdach pochodzących z anonimowych opowieści kilku byłych pracowników”.
Richard Bergfors, dyrektor generalny i współwłaściciel Max, powiedział: „Całe życie pracowałem w branży, którą kocham i poświęciłem swoje życie rozwojowi MAX z ambicją, że staniemy się najlepszą siecią burgerów na świecie. Zawsze koncentrując się na smaku i jakości. […] Obraz, który został namalowany, nie jest tym, czym jest i za czym stoi MAX. […] Czy mogą istnieć odstępstwa od naszych procedur? Oczywiście, że mogą! Zawsze podejmujemy działania następcze i zajmujemy się nimi.”
Działania naprawcze Max:
Aby uspokoić klientów i odbudować zaufanie, Max zapowiedział wdrożenie szeregu środków:
- Zwiększona sprawozdawczość: Wprowadzenie nowych procedur, w których każda restauracja będzie publicznie udostępniać najnowszy raport z inspekcji środowiska i zdrowia.
- Przejrzystość: Zwiększenie przejrzystości działania.
- Otwarte kuchnie: Umożliwienie klientom, po wcześniejszej rejestracji na stronie internetowej, wizyty w kuchniach restauracji, aby mogli na własne oczy zobaczyć, jak wygląda praca nad jakością, czystością i bezpieczeństwem żywności.