W związku z tym, że coraz mniej Szwedów uczęszcza do kościołów należących do Kościoła Szwecji, w najbliższych latach Kościół musi zamknąć setki kościołów, a wiele z nich może zostać sprzedanych.
Kościół Szwecji stoi w obliczu konieczności sprzedaży setek kościołów w najbliższych latach, a już został zmuszony do sprzedaży ponad stu z powodu braku dochodów, ponieważ ludność Szwecji coraz rzadziej uczestniczy w jego nabożeństwach. Zarówno w Västra Götaland, jak i w diecezji Göteborg kościoły są sprzedane, żeby pokryć koszty. Inne kościoły mogą wymagać połączenia, aby udźwignąć ciężar przyszłych kosztów – donosi telewizja SVT.
Annika Malm, przewodnicząca rady kościelnej w pastoracie Bollebygd, zabrała głos w sprawie niedawnej sprzedaży stuletniego kościoła w Olsfors, który został zbudowany przez samych mieszkańców Olsfors. “W pełni rozumiemy, że to wzbudza emocje, nie jest to coś, o czym ktokolwiek z branży chce decydować” – powiedziała Malm, a Margareta Nyström dodała: “Ludzie się poddali, nikt już nie dba o ten kościół, pozwolono mu się rozpadać”.
Szwecja – Dom marzeń w stuletniej kaplicy
Problemy Kościoła Szwecji nie są nowe – w raporcie z 2019 roku wyszczególniono, że od 2000 roku ponad sto kościołów zostało zamkniętych na stałe z powodu malejącej frekwencji w kościołach i przeprowadzek osób z wiejskich części kraju do większych miast. Przyszłość Kościoła Szwecji wygląda coraz bardziej ponuro, ponieważ inny raport z sierpnia ubiegłego roku ujawnił, że liczba dzieci przyjmujących chrzest w Kościele Szwecji osiągnęła rekordowy poziom.
Spadek frekwencji i członkostwa w kościele zbiegł się w czasie z tym, że Kościół Szwecji staje się coraz bardziej liberalny i postępowy. Jeden ze szwedzkich księży przyrzekł, że nie będzie udzielał ślubów parom heteroseksualnym, ponieważ inni księża mogą odmówić udzielenia ślubu osobom tej samej płci.