We wtorek na konferencji poświęconej koronawirusowi przedstawiciele służby zdrowia odnieśli się do kwestii osób starszych podczas epidemii. Wytyczne dotyczące dystansu społecznego nie zmieniają się dla grupy wiekowej 70+, choć epidemiolodzy zastanawiali się, czy nie poluzować wobec seniorów restrykcji.
27 marca w Szwecji zostały wprowadzone oficjalne zalecenia, wedle których osoby powyżej 70. roku życia powinny ograniczyć wyjścia z domu i kontakt z innymi ludźmi. Seniorzy są zachęcani do spacerów, które są dobre dla zdrowia, ale muszą unikać miejsc, w których gromadzi się kilka osób naraz. Według wytycznych nie powinni też chodzić do sklepów, aptek, domów przyjaciół i krewnych. Nie powinni podróżować komunikacją miejską.
Agencja Zdrowia Publicznego sugerowała niedawno, że restrykcje dotyczące osób starszych zostaną poluzowane – przynajmniej w przypadku osób, u których nie występują choroby towarzyszące.
„Wierzymy, że szwedzcy seniorzy są zasadniczo zdrowsi niż osoby starsze w Chinach czy we Włoszech”, powiedział Anders Tegnell w rozmowie z dziennikiem „Dagens Nyheter” i dodał, że „przesunięcie granicy wiekowej”, jeśli chodzi o restrykcje, jest możliwe.
We wtorek Johan Carlson, dyrektor generalny Agencji Zdrowia, podał do informacji, że wytyczne nie ulegną zmianie. „Nie widzimy uzasadnienia dla takiej decyzji (podniesienia wieku grupy seniorskiej – red.). Nie chcemy narażać ludzi na infekcję”, powiedział na konferencji.
Większość osób przechodzi chorobę koronawirusową bezobjawowo. Symptomy bywają też łagodne. Jednak ludzie starsi są bardziej narażeni na poważne powikłania w przypadku infekcji, zwłaszcza gdy cierpią już z powodu innych przypadłości. Do tej pory ponad cztery piąte zgonów koronawirusa w Szwecji to osoby w wieku powyżej 70 lat.
Carlson dodaje jednocześnie, że dystans społeczny nie równa się kompletnej izolacji. Uznał, że wychodzenie na świeże powietrze dobrze wpływa na zdrowie, a piknik rodzinny czy spotkanie z przyjaciółmi nikomu nie grozi, o ile osoba starsza unika dużych skupisk ludzi.