Rząd Szwecji kontynuuje prace nad kontrowersyjną propozycją zniesienia dotychczasowej ulgi na nagłą pomoc stomatologiczną dla osób ubiegających się o azyl oraz osób bez dokumentów. Jak informuje magazyn Tandläkartidningen, obecna opłata w wysokości 50 koron może zostać zniesiona lub zmodyfikowana, mimo że analiza wykazała negatywne skutki społeczno-zdrowotne takiego rozwiązania.
Zgodnie z planem będącym częścią porozumienia z Tidö, zmiana ta nie przyniesie oszczędności budżetowych. Wręcz przeciwnie – może zwiększyć koszty administracyjne.
Ostrzeżenia: migranci mogą unikać leczenia
W analizie towarzyszącej projektowi podkreślono, że osoby pozbawione prawa pobytu mogą zacząć unikać leczenia stomatologicznego, aż do momentu, gdy problemy staną się poważne. To może skutkować większym obciążeniem dla systemu opieki zdrowotnej i opóźnieniami w leczeniu.
Mimo tych sygnałów, minister ds. społecznych Jakob Forssmed uważa, że zmiana ma charakter polityczny i wpisuje się w szerszy kurs rządu wobec systemu opieki zdrowotnej:
– Nawet osoby z tych grup, które mają zdolność płatniczą, powinny pokrywać koszty leczenia stomatologicznego, tak jak robią to w dużej mierze inne osoby – powiedział w rozmowie z Tandläkartidningen.
Zmiany dla osób z kartą LMA i bez dokumentów
Zgodnie z propozycją, osoby posiadające tzw. kartę LMA – potwierdzającą status osoby ubiegającej się o azyl – wciąż miałyby płacić 50 koron za nagłe leczenie stomatologiczne. Urząd Migracyjny miałby jednak prawo sprawdzać sytuację finansową tych osób i ewentualnie korzystać z ich środków na pokrycie kosztów leczenia.
W przypadku osób bez dokumentów planuje się całkowite zniesienie dotychczasowej symbolicznej opłaty. Osoby te miałyby same pokrywać koszty, a w przypadku braku możliwości – ubiegać się o pomoc finansową z budżetu gminy.
