Znana na całym świecie aktywistka klimatyczna, Greta Thunberg, stanęła w poniedziałek przed sądem rejonowym w Malmö. Oskarżono ją o zakłócanie porządku publicznego podczas demonstracji klimatycznej, która odbyła się 19 czerwca w porcie naftowym w Malmö.
Demonstracja zgromadziła około 20 protestujących, z których połowa zdecydowała się na blokadę drogi do i z pobliskiej firmy zajmującej się transportem cystern w porcie naftowym w Malmö. Jednym z osób blokujących drogę była Thunberg.
Podczas rozprawy Thunberg nie miała obok siebie adwokata. Wysłuchiwała uważnie instrukcji sędziego dotyczących przebiegu rozprawy, siedząc pochylona do przodu. Przyznała, że nie wykonała rozkazu policji, który nakazywał przeniesienie się protestujących na trawiasty teren oddalony o około 15 metrów, ale zaprzeczyła, że jej działania stanowiły przestępstwo.
W swojej obronie Thunberg zasugerowała, że demonstracja nie stanowiła tłumu w rozumieniu prawa i nie zakłóciła porządku publicznego. Ponadto, argumentowała, że jej działania były podyktowane kryzysem klimatycznym, który uważa za zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia.
Prokurator, Emma Olsson, podkreśliła, że choć dzieli poglądy Thunberg dotyczące istnienia kryzysu klimatycznego, prawo nie pozwala na takie działania. Po krótkiej naradzie Sąd Rejonowy w Malmö ogłosił wyrok. Thunberg została skazana na 30-dniową grzywnę w wysokości 50 koron szwedzkich dziennie, czyli w sumie 1 500 koron. Dodatkowo musi zapłacić 1 000 koron na rzecz funduszu ofiar przestępstw.
Podczas konferencji prasowej po ogłoszeniu wyroku Thunberg stwierdziła, że nie będzie się odwoływać. Określiła wyrok jako oczekiwany i podkreśliła, że działania aktywistów klimatycznych nie ustaną.
W krótkim czasie po wyroku Thunberg powróciła do miejsca protestu w porcie naftowym, gdzie wraz z innymi aktywistami ponownie usiadła przy wejściu do magazynu cystern. Po około 50 minutach policja zabrała aktywistów.
- Wzrost liczby młodych ofiar strzelanin w Szwecji
- Rząd rewiduje wytyczne dotyczące narzędzi cyfrowych w przedszkolach
- Szwedzka Rada Rolnictwa prosi rząd o dodatkowe środki na walkę z chorobami zakaźnymi
- Emerytowany lekarz przepisał tabletki na eutanazję
- Eksplozja w domu szeregowym w Huddinge – rozległe uszkodzenia
