Sztorm Floriane sparaliżował Danię. Floriane to najpotężniejsza burza, jaka nawiedziła ten kraj od lat. Zmierzono porywy wiatru o prędkości 39 metrów na sekundę, a duże części Danii zostały dotknięte rozległymi powodziami.
Jak donosi duńska telewizja TV2, w nadmorskiej miejscowości Hvis Sande poziom wody podniósł się o prawie trzy metry. Materiał filmowy z miejsca zdarzenia pokazuje wodę pokrywającą zarówno sklepy, jak i domy. Każdy, kto wygląda przez okno, może zobaczyć ryby pływające w wodzie.
Dziesięciometrowe fale
Poza Thyboron w zachodniej Jutlandii sytuacja jest poważna. Rybacy zgłaszają dziesięciometrowe fale. „Powiedziałbym, że jest nieprzyjemnie. Fale stają się bardzo wysokie, a łodzią kołysze znacznie bardziej niż zwykle”, mówi szyper Jens Søndergaard dla kanału telewizyjnego. „To brzmi jak pociąg towarowy, gdy fale uderzają w burtę łodzi. To naprawdę potężne”.
Płyniemy w kierunku Szwecji
Floriane uderzyła również w Szwecję. We wtorek rano burza przeniosła się nad zachodnią Szwecję. Podmuchy odnotowano w Göteborgu i okolicach. SMHI szacuje, że Floriane osiągnie pełną siłę po południu.
Żółte ostrzeżenia przed silnym wiatrem zostały wydane w kilku prowincjach:
- Bohuslän
- Dalsland
- Halland
- Västergötland