Nie ma dowodów naukowych na to, że trzecia dawka szczepionki Covid-19 miałaby już wpływ na występowanie ciężkich zachorowań i zgonów u w pełni zaszczepionych Szwedów. Powiwdział o tym Anders Tegnell w wywiadzie dla Dagens Nyheter.
Agencja Zdrowia Publicznego ogłosiła 3 sierpnia, że większość dorosłych prawdopodobnie otrzyma trzecią dawkę szczepionki w 2022 r. Teraz państwowy epidemiolog Anders Tegnell ma wątpliwości, czy trzeci zastrzyk jest właściwym sposobem wykorzystania szczepionki.
Z drugiej strony, w dłuższej perspektywie czasowej ochrona przed wirusem Covid-19 będzie musiała być wzmocniona kolejnym zastrzykiem, podobnie jak w przypadku innych szczepionek przeciwko grypie sezonowej, które należy uzupełniać.
„Na razie nie wiadomo, czy trzeci zastrzyk jest teraz potrzebny. Według Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) nie ma żadnych przesłanek, z wyjątkiem być może Izraela, że istnieje potrzeba podania trzeciej dawki. W Szwecji nie obserwujemy wzrostu osób, które ulegają zakażeniu pomimo szczepień. Przypadki są stale na bardzo niskim poziomie”, powiedział Tegnell dla Dagens Nyheter.
Jednak jednej z grup od 1 września będzie zalecana trzecia dawka. Osoby z poważnie osłabionym układem odpornościowym, takie jak pacjenci po przeszczepach narządów, przyjmujący leki wpływające na układ odpornościowy lub cierpiący na choroby nerek, będą potrzebowały kolejnej dawki, powiedział Anders Tegnell szwedzkiemu radiu. W sumie w Szwecji mieszka około 40 000 osób wymagających podanie trzeciej dawki.
„Trzeci zastrzyk doda im energii i rozpocznie produkcję większej ilości przeciwciał i komórek potrzebnych do skutecznej obrony przed infekcjami” – dodał Anders Tegnell.
Do 25 sierpnia łącznie 6 651 777 mieszkańców Szwecji rozpoczęło szczepienia i otrzymało co najmniej jedną dawkę. 5 387 909 otrzymało dwie dawki i jest w pełni zaszczepionych.