Szwedzi mają reputację bycia osobami bardzo przyjaznymi środowisku, wielu z nich chce takimi pozostać nawet po śmierci, tak wynika z nowych badań nad zwyczajami pogrzebowymi.
Według badań przeprowadzonych przez Sifo zamówionych przez firmę pogrzebową Fonus, 7 na 10 Szwedów chce pochówku przyjaznego środowisku.
Materiały obicia trumny mają być z włókien organicznych a kwiaty mają pochodzić z lokalnej uprawy, to niektóre z najczęstszych życzeń.
„Każdy nawet najmniejsza sprawa jest wsparciem. Jeśli zaczynamy zmniejszać ilość odpadów to nawet najmniejsza pomoc się liczy,” powiedział dyrektor marketingowy Fonus Peter Göransson.
Ilość ekologicznych opcji pochówku jest zadziwiająco duża. Począwszy od ekologicznej trumny lub urny, rozrzucenia prochów zamiast trzymania ich w urnie, kamienia wydobywanego ekologicznie, naturalnych materiałów obiciowych aż do używania bio-diesla bez zwartości paliw kopalnych podczas pogrzebu i transportu oraz lokalne wytwarzanego jedzenia oraz kwiatów.
Jeśli jednak myślisz o jeszcze bardziej ekologicznej formie pogrzebu, to jednak możesz zostać zmuszonym do wyboru z pośród standardowo dostępnych metod. Kontrowersyjna metoda zamrażania i rozbijania ciała poprzez wibracje, wynaleziona przez szwedzkich biologów w latach 90, nie jest obecnie dostępna.
Firma, która zamierzała wprowadzić ją na masową skalę zbankrutowała i na razie pozostają tylko metody tradycyjne, nawet dla zagorzałych fanów ekologii.
Przedstawiciel firmy Fonus Göransson podsumowuje „szwedzkie prawo pogrzebowe (Begravningslagen) przewiduje tylko 2 opcje i nie mamy na to wpływu.”