Duńskie szpitale zostały ostrzeżone przez władze, aby uważać na błonicę, chorobę niespotykaną w Danii od 20 lat, która jednak może powrócić za sprawą uchodźców.
Statens Serum Institut (SSI) – duński instytut zajmujący się chorobami i lekami – ogłosił w czwartek, że błonicę wykryto u dwóch uchodźców z Libii.
„Zarażenie się osoby niezaszczepionej może być bardzo niebezpieczne. To bardzo rzadki i groźny przypadek, ostatnie zakażenie zanotowano w Danii w 1998 roku,” powiedział gazecie Metroxpress, rzecznik SSI Kurt Fuursted.
Instytut ostrzega duńskie szpitale przed możliwym powrotem tej choroby, według Metroxpress u uchodźców stwierdzono także takie choroby jak malaria oraz gruźlica.
W odróżnieniu od większości europejskich krajów w Danii nie przeprowadza się badań przybywających uchodźców, według Fuursteda to jednak może się zmienić.
„Bez wątpienia wraz z uchodźcami przybywają do nas choroby, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni. Trwa właśnie dyskusja czy należy badać wszystkich przybywających do Danii uchodźców.”
Minister Zdrowia Sophie Lunde powiedziała, że urzędnicy odpowiadający za politykę migracyjną oraz duńską służbę zdrowia rozważają zmiany w sposobie przyjmowania uchodźców i wprowadzenie badań. Rozpatrywane są także propozycje szczepienia uchodźców na choroby występujące w Danii. Na razie uchodźcy nie są szczepieniu co stoi w sprzeczności z zaleceniami WHO(Światowej Organizacji Zdrowia).
„Nasze stanowisko jest jasne: imigranci i uchodźcy powinni być przebadani i zaszczepieni przeciw chorobom na które nie mają odporności,” powiedział rzecznik WHO Robb Butler.
Przeczytaj artykuł o „Szwedzkim Fritzu”