Premier Ulf Kristersson dostrzega pozytywne sygnały z Turcji w kwestii NATO. Jednocześnie nie wie, kiedy Szwecja może zostać przyjęta do sojuszu obronnego.
Ostatnie rozmowy między Szwecją, Finlandią i Turcją odbyły się w Sztokholmie w ostatni piątek. Delegacji szwedzkiej przewodniczyli główny negocjator Oscar Stenström i sekretarz gabinetu MSZ Jan Knutsson. Ze strony tureckiej wśród uczestników był rzecznik prezydenta Erdogana, Ibrahim Kalin.
„Odbyliśmy ostatnio bardzo dobre rozmowy. Po raz pierwszy Turcja jasno wyraziła, że Szwecja naprawdę dostarcza i wdraża to, co uzgodniliśmy ze Szwecją, Finlandią i Turcją. To był dobry sygnał.” – powiedział premier Ulf Kristersson dla agencji informacyjnej TT.
Prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział na konferencji prasowej z Kristerssonem w Ankarze 8 listopada, że ma tylko nadzieję na „bardziej pozytywny obraz” na następnym spotkaniu.
Według Kristerssona, Szwecja nadal przestrzega umowy między krajami. Ostatnio poprzez poprawkę do konstytucji torującą drogę nowemu ustawodawstwu dotyczącemu terroryzmu, którego projekt ma być złożony na początku przyszłego roku. Zakazuje on uczestnictwa w organizacjach terrorystycznych. „Oczekujemy, że stanie się to prawem przed latem.”, powiedział Kristersson.
Chociaż rząd podejmuje te kroki, nie jest jasne, kiedy Turcja będzie mogła powiedzieć „tak” dla szwedzkiego wniosku o NATO. Premier nie ma żadnego harmonogramu. „Szczera odpowiedź brzmi: może się to zdarzyć w każdej chwili, ale to Turcja podejmuje tę decyzję. To się rozumie samo przez się.”
- Gwałtowny wzrost czynszów gruntowych zaskakuje właścicieli mieszkań w Szwecji
- Kontrowersje wokół upraw na szwedzkich cmentarzach – burza opinii publicznej
- Lotnisko Bromma w kryzysie – co dalej?
- Szwedzka policja apeluje: Unikaj pozostawania na lewym pasie
- Apteka triumfuje na giełdzie: 90 000 inwestorów i wzrost o 45% w debiucie