Zrobienie dobrej pizzy to sztuka, ale odważyłbyś się przygotować pizzę dla króla?
Właściciel lokalu Lessebo Pizzeria & Gatukök w południowej Szwecji był zajęty swoją pracą, gdy zauważył, że jego klientami są bardzo ważne osoby: król Karol XVI Gustaw oraz królowa Sylwia.
„Ktoś wszedł do lokalu, ale byłem zajęty innymi gośćmi i przyjmowaniem zamówień. Po upływie pół minuty rozejrzałem się i zauważyłem, że przy kasie stoją król i królowa Sylwia!”
Gafuri dokładnie przyjął królewskie zamówienie (dwie pizze carpaccio oraz sałatka dla ochroniarza, jeśli jesteście ciekawi), ale nie miał za dużo czasu na zastanawianie się nad tym co się właśnie dzieje.
„Zacząłem przygotowywać danie, chciałem iść z nimi porozmawiać, ale nie miałem czasu na to. Pracowałem sam, bo akurat tego dnia moja żona miała wolne,” wyjaśnił. „Nie chciałem im także przeszkadzać.”
Małe prowincjonalne miasteczko z 2700 mieszkańcami, Lessebo nie jest zazwyczaj najlepszym miejscem do spotkania członków rodziny królewskiej, a właściciel restauracji przyznał, że był bardzo zdenerwowany podczas przygotowywania dań.
Jednak nagroda nie mogłaby być lepsza: królewska recenzja.
„Powtórzyli wiele razy, że pizza była smaczna i byli bardzo zadowoleni. Byłem bardzo szczęśliwy. Byli bardzo mili.
„Zasze jestem zadowolony jak zrobię coś dobrze, niezależnie od tego dla kogo to jest przeznaczone. Jednak do króla mamy pewien specjalny szacunek – to jest wyjątkowa sprawa.”
Pomimo tego, że nie było dużo czasu na rozmowy Gafuri zebrał się na odwagę i poprosił o wspólne zdjęcie przed wyjściem królewskiej pary, na co zgodzili się oni bez wahania. Po podzieleniu się tym zdjęciem na facebookowym profilu pizzerii telefon nie przestaje dzwonić.
Nic tak nie przyciąga publicznej uwagi jak para królewska. Aby odwdzięczyć się właściciel zamierza przygotować specjalną niespodziankę.
„Zamierzamy nazwać pizzę od imienia króla,” powiedział. „Muszę się zastanowić co ludzie lubią najbardziej i zadecydować co się w niej znajdzie.”
[sociallocker][/sociallocker]