Coraz więcej Brazylijczyków zamiast lat treningów i restrykcyjnej diety wybiera chirurgię plastyczną. Popularność zdobywa tzw. abdominal etching – zabieg, dzięki któremu można uzyskać trwały sześciopak na brzuchu bez wizyt na siłowni czy suplementów diety. Koszt operacji to około 95 000 koron.
Od diet i ćwiczeń do sali operacyjnej
Przykładem jest 45-letni Bruno Queiroz, pracownik brazylijskiego urzędu skarbowego. Pomimo lat ćwiczeń i kontroli diety nie zdołał pozbyć się fałdek tłuszczu. Gdy jego żona poddała się operacji brzucha, on również zdecydował się na zabieg. Po sześciu godzinach miał na stałe wyrzeźbiony sześciopak. – Wyszło idealnie. Jestem bardzo zadowolony – powiedział w rozmowie z Dagens Nyheter.
Brazylia liderem chirurgii plastycznej
Według danych Międzynarodowego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej i Estetycznej w Brazylii w ubiegłym roku wykonano 2,1 mln operacji estetycznych, co pozwoliło krajowi wyprzedzić Stany Zjednoczone. Najczęściej wykonywane są powiększanie piersi i tzw. Brazilian butt lift, jednak w ostatnich latach rośnie liczba mężczyzn decydujących się na zabiegi. Jeszcze siedem lat temu stanowili oni 5 procent pacjentów, obecnie to prawie jedna trzecia.
Najpopularniejsze procedury wśród mężczyzn to liposukcja i korekcja worków pod oczami, ale najszybszy wzrost odnotowuje abdominal etching.
Chirurg i jego mistrz
Jednym z najbardziej rozchwytywanych lekarzy jest Eduardo Sucupira, który wykonał już około 25 000 zabiegów. Uczeń legendarnego chirurga Ivo Pitanguya, nazywanego „Pelé chirurgii plastycznej”, przyjmuje pacjentów w klinice, gdzie podaje się czerwoną herbatę i ciasto marchewkowe, a ściany zdobią dzieła Burle Marxa.
– Żyjemy w tropikalnym klimacie. Mężczyźni często chodzą z odkrytym torsem na spotkaniach czy grillach. Jeśli masz wyrzeźbione ciało, przyciągasz kobiety. To proste – mówi Sucupira.
Ciało jako kapitał
Według antropolożki Mirian Goldenberg brazylijska kultura uczyniła z ciała rodzaj kapitału społecznego. Wysportowana sylwetka daje status podobny do luksusowego samochodu w Niemczech. Z drugiej strony, obsesja na punkcie wyglądu wiąże się z ryzykiem. – Strach przed starzeniem się sprawia, że ludzie podejmują ogromne ryzyko. To niemal chorobliwe społeczeństwo – podkreśla Goldenberg.
Socjolog Fábio Mariano da Silva krytykuje ten trend, nazywając chirurgiczny sześciopak „oszustwem”. Zwraca uwagę, że ideał męskiego ciała wywodzi się jeszcze z kultury starożytnych Greków, gdzie liczyła się naturalna siła i wyrzeźbione mięśnie.
Ogromny biznes
Przemysł kosmetyczny w Brazylii osiąga roczne obroty rzędu 300 miliardów koron – to prawie jedna czwarta całego budżetu państwa Szwecji. Coraz większą część rynku stanowią mężczyźni, którzy inwestują w chirurgię plastyczną i wypełniacze.
Pytanie, czy chirurgiczny sześciopak za 95 000 koron jest wart swojej ceny, pozostaje otwarte. Pewne jest natomiast, że w Brazylii ciało staje się inwestycją na równi z innymi symbolami statusu.
