W Szwecji coraz więcej osób łamie jeden z najsurowszych zakazów dotyczących wstępu na tereny wojskowe, co niesie ze sobą poważne zagrożenie dla ich życia. W ten weekend miała miejsce rekordowa liczba takich naruszeń, a pięć osób zostało aresztowanych za wtargnięcie na strzelnicę w Falun podczas ćwiczeń wojskowych.
To pierwszy raz, gdy tak wiele osób zostało zatrzymanych w jednym momencie na terenie Dal Regiment, który został przywrócony trzy lata temu. Dowódca batalionu Mattias Otterström ostrzega, że sytuacje tego typu mogą skończyć się tragicznie:
„W najgorszym przypadku można zginąć. Zostajesz trafiony bezpośrednim ostrzałem lub granatami lecącymi z nieba” – powiedział Otterström w rozmowie z SVT Dalarna.
Podobne sytuacje w Skanii
Falun to nie jedyne miejsce, gdzie dochodzi do takich incydentów. W Skanii, na strzelnicy w Ravlunda, turyści regularnie ignorują ostrzeżenia, narażając się na śmiertelne niebezpieczeństwo. Znajduje się ona w popularnym turystycznie regionie Österlen, co tylko zwiększa ryzyko wypadków.
„To sytuacja zagrażająca życiu. Używamy ostrej amunicji, a wtedy przelatują prawdziwe kule” – ostrzegał Marcus Nilsson, kierownik ds. komunikacji P7 w rozmowie z P4 Kristianstad.
Brak świadomości wśród mieszkańców
Wzrost liczby incydentów w Falun związany jest z przekonaniem mieszkańców, że strzelnica to teren rekreacyjny, co może wynikać z długiego okresu, kiedy obiekt był zamknięty. Mattias Otterström podkreśla, że ludzie nadal korzystają z tego terenu, nie zdając sobie sprawy z zagrożeń.
„Ludzie są w lasach i na polach, traktując to jako dobry teren do spacerów, ale obecnie odbywa się tu więcej ćwiczeń wojskowych, co niesie ze sobą większe ryzyko” – wyjaśnia Otterström.
Surowe kary za naruszenie zakazu
Osoby łamiące zakaz wstępu na tereny wojskowe mogą być ukarane grzywnami, a w poważniejszych przypadkach sprawy trafiają do sądu. W 2021 roku trzy osoby zostały ukarane grzywną, a jedna osoba stanęła przed sądem za wejście na teren strzelnicy w Ravlunda podczas ćwiczeń z użyciem ostrej amunicji.
„Często myślą, że to nie jest aż tak niebezpieczne, ale takie zachowanie może prowadzić do odwołania ćwiczeń strzeleckich, co generuje duże koszty dla szwedzkich sił zbrojnych” – powiedział prokurator Arvid Wachtmeister.
Zwiększone środki ostrożności
Zarówno w Falun, jak i w Skanii, szwedzkie siły zbrojne starają się zwiększyć świadomość społeczeństwa na temat zagrożeń związanych z ignorowaniem zakazów wstępu na tereny wojskowe. Mimo to, problem naruszeń wciąż narasta, co stwarza realne zagrożenie dla życia.
- Szwecja odkłada powiększenie armii: Cel 12 000 poborowych przesunięty
- Spodziewany wzrost popytu na torby plastikowe po zniesieniu podatku w Szwecji
- Trzy niepokojące wydarzenia z ubiegłej nocy w Szwecji
- Szwedzka Agencja Konsumentów wzywa do zakazu niektórych połączeń telefonicznych
- Fińskie ostrzeżenie: Zachód może ograniczyć wsparcie dla Ukrainy