Stefan Löfven złożył rezygnację z funkcji premiera, co było spodziewanym posunięciem po tym, jak w zeszłym tygodniu ustąpił z funkcji lidera socjaldemokratów.
Kamery telewizyjne sfilmowały, jak Löfven wręcza swój list rezygnacyjny przewodniczącemu parlamentu Andreasowi Norlénowi. “Cóż, znowu jesteśmy tutaj” – powiedział, gdy wraz z Norlénem usiedli przy fika.
Andersson, która obecnie jest ministrem finansów, została wybrana, by zastąpić Löfvena na stanowisku lidera partii socjaldemokratów na kongresie partii w zeszłym tygodniu, co stawia ją na drodze do zostania pierwszą kobietą-premierem kraju, jeśli wygra głosowanie w parlamencie. Nie ustalono jeszcze daty tego głosowania.
W szwedzkim parlamencie siły polityczne są tak wyrównane, że socjaldemokraci potrzebują poparcia zarówno swoich partnerów koalicyjnych z partii Zielonych, jak i partii Lewicy i Centrum, aby wybrać nowego premiera.
Partia Centrum zapowiedziała w środę, że poprze Anderssona, ale Lewica nie potwierdziła jeszcze, co zamierza zrobić.
Akt mianowania pierwszej kobiety na stanowisko premiera brzmi niemal anachronicznie w kraju, który od dawna jest orędownikiem równości płci. Wszystkie pozostałe kraje nordyckie – Norwegia, Dania, Finlandia i Islandia – widziały kobiety na czele swoich rządów.
Zmiana na czele socjaldemokratów następuje w momencie, gdy partia znajduje się blisko najniższych w historii notowań poparcia, a wybory odbędą się za niecały rok, we wrześniu 2022 roku.
Prawicowa opozycja, kierowana przez konserwatywnych Umiarkowanych, zbliżyła się w ostatnich latach do antyimigracyjnych Szwedzkich Demokratów i ma nadzieję rządzić dzięki ich nieformalnemu poparciu.
Mianowanie pierwszej kobiety premierem brzmi bardzo wyjątkowo w kraju, który od dawna jest orędownikiem równości płci. Wszystkie pozostałe kraje nordyckie – Norwegia, Dania, Finlandia i Islandia – widziały kobiety na czele swoich rządów.
Zmiana na czele socjaldemokratów następuje w momencie, gdy partia znajduje się blisko najniższych w historii notowań poparcia, a wybory odbędą się za niecały rok, we wrześniu 2022 roku.
Powiedziała, że chce “odzyskać demokratyczną kontrolę nad szkołami, opieką zdrowotną i opieką nad osobami starszymi” w kraju, w którym od dawna toczy się debata na temat liberalizacji i prywatyzacji sektora opieki społecznej oraz możliwości czerpania przez firmy zysków z pieniędzy podatników. Jednak dopiero okaże się, jak wiele zmian Andersson będzie w stanie wprowadzić do socjaldemokratów.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników