Inaczej niż takie kraje nordyckie, jak Norwegia, Dania czy Finlandia, Szwecja postanowiła nie zamykać swoich granic w okresie największej zachorowalności na koronawirusa i nie wprowadziła narodowego lockdownu.
Polityka covidowa koncentrowała się tu w znacznej mierze na działaniach dobrowolnych, co wywołało mieszane opinie w środowiskach akademickich.
Orla Vigsö, profesor komunikacji kryzysowej na Uniwersytecie w Göteborgu, uznała, że szwedzki model walki z koronawirusem „nakłada dużą odpowiedzialność na jednostkę”, co może prowadzić do konfliktów społecznych.
Vigsö zauważa, że system wzajemnego zaufania polityków i obywateli w sprawie COVID-19, a nie egzekwowania surowych restrykcji, może „wprowadzać ludzi w błąd” i prowokować konflikty.
„Ludzie są sfrustrowani, bo nie wszyscy potrafią zachować dystans społeczny”, tłumaczy Vigsö w rozmowie ze Szwedzkim Radiem. „Spójność społeczna została naruszona – mogliśmy to przewidzieć. Trudno jest połączyć wszystkie rady i zalecenia w jedno, stosować się do nich grupowo.”
Choć otwarte są w Szwecji sklepy, ludzie zachęcani są, by wstrzymać się od zakupów. Chociaż zaleca się Szwedom utrzymywanie dystansu od innych ludzi, czynne są restauracje i lokale gastronomiczne, a przy jednym stole może usiąść nawet osiem osób. Vigsö uważa te komunikaty za sprzeczne, ale podkreśla też, że nie da się przekazać informacji dotyczących epidemii wszystkim obywatelom – choćby dlatego, że niektóre osoby nie są koronawirusem zainteresowane.
„Anders Tegnell wmawiał nam, że ludzie stosują się do zaleceń służby zdrowia, ale jednocześnie na własne oczy widzieliśmy, że centra miast są zatłoczone”, dodaje Vigsö, zwracając uwagę na dysonans między tym, co mówią media, a tym, co dzieje się naprawdę w dobie pandemii.
Szwecja, w odróżnieniu od wielu innych państw Europy, uniknęła obowiązku noszenia masek ochronnych. 24 listopada wprowadzono jednak nowe przepisy, w świetle których obowiązuje zakaz zgromadzeń publicznych z udziałem więcej niż ośmiu osób.
W Szwecji, odnotowano 231 237 infekcji koronawirusowych oraz ponad 6581 zgonów, wywołanych przez COVID-19 (stan na 25 listopada wedlug danych z c19.se).